barbara_krajewska napisał(a)

Dziś to już burzy w naszym rejonie nie będzie. Front się z grubsza przemieścił. Zajrzyj na działkę, halasu unikniesz - tylko za robotę żadną się nie bierz! I konewek nie
dźwigaj

Pokropiło ,postraszyło i po wszystkim.
Sama na działkę nie polezę teraz, bo raczej nikogo tam nie bedzie. I strasznie nieprzyjemnie jest gdy wokół pusto.

Basiu , czy ja bym wytrzymała nic nie robić na działce,gdy tyle chwaściorów narosło??

Noszenie bym odpuściła,ale dziabanie by chwyciło

Buziam Celinko

grazyna napisał(a)

Buziam Celinko

Celinkooooooooooooooooooo - a coś więcej ?????????/

Celinko, zostawiam pozdrowienia, dzisiaj znowu ciepło, ale ponieważ lubię ciepełko to mi nie przeszkadza.
Dzisiaj prace domowe

Celinko pozdrawiam Cię serdecznie, Ewa

Wiatam Wszystkich Zaglądających

Wczoraj po długiej przerwie dotarłam na moje poletko.

Masakra. Upał i brak podlewania zrobił swoje! rośliny zmarniały

Ziemia tak twarda ,ze próby wbicia dziabaczki -niemożliwe.

Fotek nowych brak bo zapomniało mi się aparaciku.

Zresztą nawet nie ma za bardzo czego fotografować

Dobrze ,że jest fotka z ubiegłego sezonu.


Remont na pełnych obrotach!! Idzie do przodu

Pozdrawiam moim nowym (wiosenny zakup)Przetacznikiem

Celinko, uciekł mi Twój wątek...ale już naprawiam

Mimo upału i tak Ci pięknie rośliny wyglądają, nie możesz narzekać

Gdzieś Ty do mojego starego wątku trafiła...w projektowaniu? Teraz mam Ogród z łezką

grazyna napisał(a)

Pozdrawiam moim nowym (wiosenny zakup)Przetacznikiem

Nie mam ,przetacznika, ale wszystko do nadrobieniaMiło ,że zagladasz Grażynko