dziś też korzystając z roślin które kiedyś zostały kupione i rosły w "trudnych" warunkach pod sosnami - ale i też korzystając z zupełnie nowych roślin stworzyłem coś takiego :

Gratuluje rozsad. ja dzis robiłam z lawnedy. zobaczymy co wyjdzie

Fajna rabatka, choć trochę mnie te mahonie drażnią. Ja bym je chyba wymieniła na jakieś nieduże krzewy kwitnące, może miniaturowe pięciorniki..? Jakoś tak za dużo tego odcienia zieleni a za mało kwiatków jak dla mnie. Choć ogólnie to chyba tam za ciasno trochę jest, przecież te microbioty strasznie szybko strasznie wielkie rosną... No nie wiem, nie wiem

Ale poza tym fajnie Tylko nie widzę, ale czy tych jałowcowatych to tam nie za dużo..? Ten ostatni niebieski płożący bardzo szybko rośnie i dość duży będzie, możnaby go jakimiś innymi roślinami okrywajacymi zastąpić, takimi co by rosły niziutkie a się ładnie wylewały i zwisały z krawędzi rabaty.

malkul napisał(a)

Gratuluje rozsad. ja dzis robiłam z lawnedy. zobaczymy co wyjdzie

To ja dzisiaj przygotuje rozsady z pecherznicy - ale zrobie to w doniczkach

Kachat - troche duzo tej zieleni, ale takie mialem roslinki
W przyszlosci jak sie rozrosna za bardzo - to je poprzesadzam

Skula napisał(a)

moje pierwsze w życiu rozsady

puszczają właśnie młode listki:

Gratuluję, bardzo szybko się opuściły

Ogród naprawdę zapowiada się bardzo ładnie. Jeszcze dużo pracy przed Tobą, ale naważniejsze, że zapału i chęci Ci nie brakuje.

Pozdrawiam i będę podglądać

szarlotka napisał(a)

Gratuluję, bardzo szybko się opuściły

Ogród naprawdę zapowiada się bardzo ładnie. Jeszcze dużo pracy przed Tobą, ale naważniejsze, że zapału i chęci Ci nie brakuje.

Pozdrawiam i będę podglądać

witam serdecznie i zapraszam do odwiedzin
nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie - kiedy przesadzać sadzonki - jesienią ? czy trzymać je w skrzyni i posadzić wiosną

no i porobiłem rozsady perukowca
tym razem zastosowałem ukorzeniacz
i zobaczymy co z tego wyjdzie

malkul napisał(a)

Gratuluje rozsad. ja dzis robiłam z lawnedy. zobaczymy co wyjdzie

ale lawendę rozmnażałaś przez podział bryły korzeniowej ?

ja myślałem o podziale derenia kanadyjskiego - tylko nie wiem czy to dobry pomysł

Widzę Skula, że szalejesz z tym rozmnażaniem Ja też lekko oszalałam, i zaczęłam obskubywać wszystkie krzewy jak leci, nawet te co same są jeszcze mikro i parę gałązek mają... A najgorsze jest to, że mnie kusi by trochę z ulicy pokraść, choć wiem, że nie wolno W Warszawie na ulicach tyle krzewów rośnie, wczoraj takie ładne hortensje wyhaczyłam w jednym miejscu, no normalnie kryminalistą niedługo zostanę bo nie wytrzymam