Witam serdecznie
Po wielokrotnym anonimowym podglądaniu Państwa ogrodów postanowiłam dołączyć do Ogrodowiska.
Mam nadzieję, że przyjmniecie mnie z bukietem dobrych rad

i wybaczycie wpadki przedszkolaka
Od dziecka marzyłam o małym, białym domku na wsi „ w malwy malowanym”. Marzenie spełnilo się w 1995 roku, kiedy to stałam się posiadaczką 2 ha ziemi rolnej klasy 5 i 6, w połowie zarośniętej lasem samosiejką, a w połowie zielskiem niekiedy sięgającym pasa / teraz już znam większość tego zielska po imieniu

/. Do walki o swój wymarzony ogród przystąpiłam z wielkim entuzjazmem w 2006 roku z dużą pomocą rodziny, zwłaszcza mamy i brata. Za dnia radośnie ryliśmy w ziemi, a wieczorami w literaturze branżowej

…. i w tym zakresie nic się nie zmieniło do dnia dzisiejszego
Poniżej kilka fotek z trudnych początków: lata 2006 - 2008