Bożenko, jak miło, miło było Cię spotkać. Byłam już u Ciebie, masz wspaniałe miejsce na ziemi, Twój ogród jest taki, jakie lubię najbardziej, uporządkowany, ale pełen swobody, trochę naturalistyczny, pięknie.
A lustro było, to takie znalezisko działkowe, było w szpargałach na tym śmietniku, który otrzymałam w spadku
Stało sobie w składziku, a ramkę zrobilam wcześniej ot tak, wisiała pusta na ścianie domku. No to skojarzyłam lustro i ramkę ze sobą
Ja u siebie, ze zrozumiałych względów, nie mogę zawiesić niczego zbyt wartościowego. I to jest jednak wada ogródka w ROD, poważna.
Bo urządzałabym go zupełnie inaczej, bardziej tak jak mój balkon
Tosiu będę podglądać Twoje poczynania, oczywiście jak pozwolisz też jestem na etapie tworzenia podobnej rabatki Myślałam właśnie o róży podsadzonej lawendą po str lewej.
I ja jeszcze wyszperałam fotki z mocnym opóźnieniem Ale jak napisała Debra - adrenalinę trzeba ostrożnie dawkować Ponieważ nie umiem robić super zdjęć, a ze wszystkich odwiedzanych ogrodów jest ich już mnóstwo, pokażę Wam te z ludziskami - bo tłumy się przewaliły przez ogrody w Komorowie
Gadaliśmy non stop, a i tak wszyscy piszą, że niedosyt, że nie z każdym udało się zamienić parę słów... Ja nie wiem, jak to możliwe, ale mam tak samo... Za dużo emocji na raz
O masz czerwony Krwawnik, ja dopiero co go posadziłam, jeszcze jest w pączku, mam nadzieję, że jednak będzie czerwony, ale to nigdy nie wiadomo z kolorami roslin.