Dziękuję wszystkim za odwiedziny w "mym ogródku".
Niestety Hanusia pełna smutku!
Do Joli się wybierałam,
ale zapalenia kolan dostałam.
Och to chyba kara za włóczęgostwo!
Czemu się do człowieka czepia takie dziadostwo?
Może trzeba było w kościele na klęczkach,
a nie śmigać po górkach, to by nie było boleści,
a tak nie zrobię z pobytu u Joli żadnej opowieści.
Pan doktor mazidło zaaplikował i na krioterapię skierował.
Od poniedziałku mrożę kolaniska,
a czy to co pomoże?
Trzymajcie kciuki , ludziska!
Na czeskich wierchach, napoje przed jadłem w jadłospisie.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie