Aniu, wiem, wiem

dopiero wróciłam z Wa-wy, więc sie nie wybieram teraz, na święcie róż byłam w tamtym roku, ale pzrecież wiesz, bo się widziałyśmy

miłego spotkania !
Joasiu, niektóre nawet ładnie mogą kwitnąć ...
Bogdziu, te piwonie to trzy kępy ( zakwitły teraz po 3 latach)
Agnieszko, no firletek mam kilka kęp w różnych miejscach - polubiłam je, piwonie uwielbiam
Ola, jaśmin ( jaśminowiec) to jeden z moich ulubionych pachnących krzewów od dzieciństwa
Basiu, ta pierwsza lekko kremowa to Kristall, a te białe to New Dawn - ich zapachy bardzo mi odpowiadają, są bardzo subtelne i przyjemne
na tej pergoli są właśnie New Dawn, roznosi się tu ich przyjemny zapach...