Przyjeżdżam do tego ogrodu i wsiąkam.... podoba mi się to, że gdzie nie spojrzę zawsze znajdę coś nowego, coś czego za pierwszym razem nie dostrzegłam. Poza tym żal mi serce ścisnął bo to wszystko już niedługo się skończy..... A w ogrodzie czuć Anię, Jej miłość do roślin i tego ogródka....
Nieprzewidywalna, w pierwszym dniu w ubiegłą sobotę Dania przywitała nas deszczem i 18 stopniami, ale już tego samego dnia popołudniu rozpogodziło się i tak już było praktycznie do końca. Jasno do godziny 23-ciej Poranki i wieczory chłodniejsze. Ale przyjemnie się spacerowało.
Powiem tak, ponieważ naszym celem były głównie wycieczki rowerowe, temperatura w granicach 20 -22 stopni bardzo nam odpowiadała. Zrobiliśmy ponad 250 km na rowerach
Tu zdjęcie na Falster w okolicach Gedser. Nad polskim wybrzeżem taki widok jest wprost niemożliwy. Zero żywego człowieka, oprócz nas Trasy rowerowe na Falster ciągną się wzdłuż malowniczego wybrzeża.
Ostatni weekend spędziliśmy z kolei na Fionii i mieliśmy już upały i zwyczajnie leniuchowaliśmy na plaży i leniwie włóczyliśmy się po Bogense i Odense
Tu marina w uroczym Bogense
Zachwycające urodą miasteczka. Jednak tutaj zdjęć nie pokażę, jedynie te związane z zielonym Tylko muszę je najpierw uporządkować
Szykuję się do stworzenia swojego przedogródka. Wiem jakie rosliny chciałbym miec, tylko jak to fajnie poukładać. Sa juz serby, 2 stozki z cisa, najprawdopodobniej za murem bedą umbraculifera. Chciałabym tutaj :
bukszpan
lawenda
hortensje Limki
może różaneczniki białe
żurawki.............nie planuję tu trawy, tylko grys granitowy
To widok ze schodów, tego modrzewia wystającego nie będzie.
Jeszcze jedno- wzdłóżcałej kostki, którą tu widzicie chciałam posadzić obwódkę z bukszpanu.
Dzis już przekopane także moze ktos ma fajny pomysł?
chyba zwariuje ze szczęścia bo ja takie cuś mam ... źle ulokowane ale jest ... i nie zawaham się tego użyć tak aby jakaś nowa rabata miała ten biskupi pazur ...
Brudna jeszcze i brak opaski przy domu ale kiedys wszytsko dojdzie, brak jeszcze varelek i stipa to samowolka (nie było w projekcie ale chyab Magnolia mi wybaczy)
wklejam kilka zdjęć róży, której nazwy intensywnie poszukuję. Kupiłam ją jako Jalitah, ale ona zdecydowanie takowa nie jest. Ja wiem, że najważniejsze że ładna i kwitnie, ale męczy mnie to okrutnie! Może ktoś się ulituje i podpowie?
Proponuję takie cosik w tym kolorze z tyłu, zobaczysz co sie będzie działo
Odmoidziłam dziś rabatę bylinową z paprociami w inteligentnym, stąd wiem o magii koloru biskupiego albo amarantu
Odnośnie monardy - wysłałam artykuł do "Z t Życie", mnie mączniak bardzo w nich przeszkadza. Wolę astilbe jak tutaj.