No to teraz kilka zdjęć żeby było bardziej kolorowo Najpierw pokażę powód mojej determinacji ślimakowej
Otóż - był sobie powojnik Nina - młody ale pięknie zakwitł, musiał być nadto bardzo smaczny - bo innych nie zeżarły
Myślę nad posadzeniem tu jakiegoś drzewka liściastego szczepionego na pniu,najlepiej kwitnącego na biało lub bordowo. Obwódkę tego drzewka zrobiłabym z szałwii albo jakiejś trawki-może carexy? Wolałabym kwiaty ponieważ brakuje mi ogólnie w ogrodzie kwiatów, zapachów.
Po drugiej stronie ( tej mniejszej) chciałabym posadzić derenia białego.
Myślicie, że to będzie dobrze wyglądać? To jest mała powierzchnia i boję się, żeby nie wyszedł śmieszny mix.
A to dzisiejsze spojrzenie na mój mikroskopijny ogródeczek
Agatko
Nie wiem sama...nawóz uniwersalny florovit w płynie..., wiosną, teraz po tych ulewach jeszcze podlałam na grzyba topsinem...może sadzonki dobre po prostu? Ale najpewniej to ta groźba wykopania tak je zastymulowała
Mi też się podobają, na razie są śnieżnobiałe
i na koniec ja i atrakcja Londynu za mną (jak byłam ostatnio to tego tam nie było, hehe)
dobrej nocy kochani !
jutro cyknę ogród i powklejam foty, bo wszystko bujnie rośnie po deszczach
Dzisiaj byłam na małych zakupach chciałam kupić sandałki nie na wczasy ale tak do latania
Sandałek nie było był za to ogrodniczy po drodze ,no i moje sandałki poszły sie............
Kupiłam dwa białe clematisy na ceglany mur do bluszczy ,jeden różowy na kratkę na bukszpanową jak podpowiedziała Marzenka ,dwie limki koło trzmielinek ,ale poczekam z sadzeniem na wasza opinię
Różowy na kratce
Białe na mur
Posadziłam tu dwa białe clematisy i dwie Anabelki najwyżej przesadzę ,dla nich zawsze gdzieś miejsce się znajdzie
Aga wszystko schnie w ogrodach
Ja kocham tulipany i mogę mieć nawet uraz nadgarstka
Beatko żywopłot ciacham trzy razy w sezonie: przełom lutego/marca (wtedy najlepiej nadaje mu się kształt), pod koniec czerwca, do połowy sierpnia. Ciacham go z każdej strony.
Buka mam tylko jednego, którego "krzyżuję" i drugiego ozdobnego tricolor.
Znajdź chwilkę czasu na leżakowanie. Niech ci się ogród z przyjemnościami kojarzy
Irenko już się cieszę na piwonię
Moje tulipany mają już całkiem żółte liście, to znak, źe można wykopać. Teraz trzeba je wykopać, osuszyć, oderwać łodygi i wkopać ponownie jesienią.
Aniu dolej wody roślinom podlanym florovitem, ja zawsze dozuję /wlewam na oko i nigdy nic się nie stało ale jeśli zrobiłaś mega stęźenie, lej wodę
Jesli nie wykopiesz tulipanów będą kwitnąć, nie ma z tym problemów.
Ja mam bardzo ciężką glebę, jest wyjątkowo mokro i niektóre tulipany rosły bez wykopywania dwa lata. Te dwulatki miały bardzo małe cebule. Dlatego robię tę akcję, gdyż niewykopywane tulipany zanikają i coraz słabiej kwitną pewnie jak zwykle połowa mi spleśnieje....