Basiu, ja też mam bliźniaka... ale zodiakalnego

Dziękuję za wizytę u mnie i sygnały wsparcia, pomagają jak mało co

A wiesz, że za każdem razem, gdy siedząc na tarasie spoglądam na mojego zebrinusa, mam w głowie Twoje słowa z pierwszego wpisu u mnie

... też widziałabym tę trawę w innym miejscu, ale podoba mi się ta odrobina cienia, którą daje, gdy słonko jest już nisko, pod wieczór, no i czasami plany i ich realicja zgrać się jakoś nie mogą
Podziwiam hortensje u Ciebie, moje jeszcze nie kwitną, ale zapowiadają się całkiem, całkiem.