Co ostatnio robiłam? Doprowadzałam ogród do porządku po takim żywiole. To już kolejne zalanie w tym roku. Odkąd kupiliśmy tę działkę jeszcze takiej wody nie było. Nasza działka jest położona troszkę niżej niż pozostałe w okolicy i przy tych nawalnych deszczach woda nie zmieściła się w naszym strumyku. Poszła górą i drugi raz urwała nam kawałek skarpy. Ledwo naprawiliśmy po pierwszej nawałnicy. przyszedł kolejny nawalny deszcz i skarpa urwana jeszcze dalej.
Rabaty wszystkie były zamulone, poniżej skarpy jest tak mokro, że padają nam drzewka i krzewy.
Grzyby szaleją na wszystkim.
piękna niespotykany kolor, moje ja też niektóre wzięłam do domu ale się osypują Bogusia zrobiła zdjęcie jednej z nich jak wróci z Zacienionej to pokaże , kwiatostan ma chyba jakieś 70 cm
no zobaczcie różnorodne stożki rosną w jakiejś dziwnej konfiguracji, do tego z jednej strony brzuch z kamieniami a z drugiej ogromne pole kory...
Myślałam by zgrupować jakoś wszystkie stożki koło inwersy pomiędzy nie dać hakone kóre ładnie się rorosło lub inne trawki bądź runiankę , wyciąć kawałek bukszpanów z tej lini prostej, wrysować trójkąt, kóry będzie kszałem falował jak rabata po drugiej stronie, w trójkącie dać żwirek i ciurkadło... ale sama zachodzę w głowe czy dobrze kombinuję....
Moja szałwia w różach chyba miała za dobrze.Wyskoczyla zbytnio i po deszczach legła na różach.Tak mnie to się nie spodobało ,żę ją wykopałam no może zostawiłam kilka a było kilkanaście takich kępek jak u ciebie tylko dużo wyższych.Na próbę posadziłam przywrotnik i zobaczę jak będzie.
no to już mnie tak uspokoiliście że jutro się opalam .koniec stresa . bo tak sobie zakładałam ,że przecież każdy z nas ma jakieś wonty do swojego ogrodu .więc zrozumiecie
na dobranoc relacja z makowej łąki na angielskiej rabacie
róże postaram się wszystkie zabrać i te z tarasu i ogrodu Taras po dzisiejszym gradzie i burzy, dość dobrze się trzyma a w ogrodzie najbardziej ucierpiały ostróżki, wszystkie leżą