Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 23:18, 10 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
I na koniec trochę ciepłego kolorku

Gailardia




Grandiflora i jukka
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:22, 10 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
bogumila_bienko napisał(a)
Twój jest wysoki? Ja trzymam w doniczce na balkonie i ma ponad 150cm! Nie wsadzałam do gruntu -w ubiegłym roku było u mnie mokro i 1 wygnił...

Ja też w doniczce je trzymam. W zeszłym roku miał chyba ze 130- 150 cm, w tym jest trochę niższy, ale to pewnie dlatego, że posadziłam razem za dużo cebul
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
bogumila 23:30, 10 lip 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
barbara_krajewska napisał(a)

Ja też w doniczce je trzymam. W zeszłym roku miał chyba ze 130- 150 cm, w tym jest trochę niższy, ale to pewnie dlatego, że posadziłam razem za dużo cebul
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Debra 10:59, 11 lip 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Basiu, co do tawułki - skoro Pani Zoja pisze by nie wycinać, tzn. że te liście odrastają, no bo nie byłoby co wycinać ))

U mnie trojeśc juz przekwita! a śniedek zgnił - był na rabacie, lałam za dużo wody.

Zastanawiałam się nad Gailardią, ale czy ona tak naprawdę różni się od Rudbekii?

Po jakim czasie 'odświeżasz' Nachyłki? Moja kępa rośnie juz trzeci rok i wygląda na to, że słabo kwitnie w tym roku. Ale może jeszcze się rozszaleje. U Ciebie piękna kępa Nachyłka.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Pszczelarnia 11:15, 11 lip 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Basiu, czy myślisz, że irysy (i bródkowe i te inne) mogę już przesadzić? A np. języczkę pomarańczową (jeszcze nie kwitnie - najwyżej straci kwiaty, czy w ogóle jej nie ruszać teraz?).
Czy lilie po kwitnieniu mogę od razu wykopać i wkopać gdzie indziej? A kiedy przesadzić naszego ulubionego kichawca? Ach, dylematów mnóstwo.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
barbara_kraj... 21:31, 11 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Debra napisał(a)
Basiu, co do tawułki - skoro Pani Zoja pisze by nie wycinać, tzn. że te liście odrastają, no bo nie byłoby co wycinać ))

U mnie trojeśc juz przekwita! a śniedek zgnił - był na rabacie, lałam za dużo wody.

Zastanawiałam się nad Gailardią, ale czy ona tak naprawdę różni się od Rudbekii?

Po jakim czasie 'odświeżasz' Nachyłki? Moja kępa rośnie juz trzeci rok i wygląda na to, że słabo kwitnie w tym roku. Ale może jeszcze się rozszaleje. U Ciebie piękna kępa Nachyłka.

Chodzi o to, żeby po kwitnieniu nie wycinać liści i zostawić je na zimę. w okresie zimy przemarzną i są naturalną ochroną przed mrozem. Liście tawułek odrastają wiosną.

Gailardia jest przede wszystkim niższa, jest byliną - ja nazywam ją byliną wędrującą, no i ma zupełnie inne kwiaty!

Nachyłki rosną w tym samym miejscu kilkanaście lat! Rozrastają się niezbyt szybko. Nawet za bardzo ich nie zasilam, bo nie chcę aby mi cały kwartał zarosły
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 21:50, 11 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Pszczelarnia napisał(a)
Basiu, czy myślisz, że irysy (i bródkowe i te inne) mogę już przesadzić? A np. języczkę pomarańczową (jeszcze nie kwitnie - najwyżej straci kwiaty, czy w ogóle jej nie ruszać teraz?).
Czy lilie po kwitnieniu mogę od razu wykopać i wkopać gdzie indziej? A kiedy przesadzić naszego ulubionego kichawca? Ach, dylematów mnóstwo.


Ewo, irysy bródkowe w zasadzie przesadza się w sierpniu, bo wcześniej zawiązują pąki kwiatowe. Natomiast syberyjskie przesadza i rozsadza się po kwitnieniu.

Języczkę, jesli musisz przesadzić, podlej i przesadź z dużą bryłą ziemi. Trochę odchoruje albo wcale

Na liliach to ja się za bardzo nie znam, ale wiem, że po wykopaniu powinno się je od razu posadzić, bo cebule łatwo przesychają. Ja przesadzam jak liście i pęd nieco zbrązowieją

Kichawce przesadza się i dzieli na wiosnę, po wyjściu z ziemi
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
boguslawa_ma... 21:53, 11 lip 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Ja lilie przesadzam we wrześniu muszą przekwitnąć
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
Luki 22:04, 11 lip 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Piękna juka
Czy Grandiflora jest wysoka ??

Co do lili to już kilka razy spotkałem się ze stwierdzeniem, że po przekwitnięciu trzeba ściąć przy ziemi co jest błędem bo cebula nie będzie mogła się tak dobrze odbudować po kwitnieniu i zamiast być coraz większa może marnieć z roku na rok. Po kwitnieniu powinno usunąć się nasienniki i lilie zostawić do momentu, aż zaczną żółknąć. Przesadzać powinno się co 3-4 lata i nalepiej własnie robić to jesienią we wrześniu i na początku października. Przesadzanie po kwitnieniu nie jest zalecane co znam z autopsji
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
barbara_kraj... 22:09, 11 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
boguslawa_madejska napisał(a)
Ja lilie przesadzam we wrześniu muszą przekwitnąć


Znaczy się na wyczucie dobrze Ewie doradziłam. Jeszcze lepiej zrobił to Łukasz
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies