Hej
Nie każdy ma takie szczęście, aby zamieszkać na skraju lasu
Nie jest to może najlepszy, z punktu widzenia ogrodników las, bo sosnowy, ale ma też parę atutów.
Pachnie i zatrzymuje silne porywy wiatrów, pewnie też osłania od chłodu.
Zajrzałam do Ciebie kilka dni temu i tak sobie analizuję, jesteś na bardzo wczesnym etapie realizacji nasadzeń? Jak wiele czasu i środków jesteś w stanie poświęcić na już?
A może nie powinnaś się spieszyć ? Popatrz przez okna sypialni, salonu, co chciałabyś tam widzieć? Formy, kolory? Blisko czy daleko?
To bardzo ważne, jak zaczyna się z ogrodem, to chciałoby się szybko, za rok, dwa.
Decyzje na szybko nie są dobre. Wiem to.
Jak w zgodzie z lasem, to potrzebujesz roślin mało wymagających, i krzewów i bylin, w dużych nasadzeniach. Może kalin, żarnowców, po kilkanaście sztuk?
Ważne co napisałaś o kleszczach i maleństwie, chociaż w ogrodzie leśnym to nie sposób uniknąć zagrożenia.
Do leśnego ogrodu pasowałaby magnolia parasolowata

Bliżej domu niż lasu.
Masz przydomowe drzewo już?