Wieczornik damski, pachnie upajająco.



Kocimiętka kwitnie



Wzgórki złocistej lebiodki - oregano.



Zaczęły kwitnienie róże pomarszczone, w tym cieple i słońcu pięknie pachną.





Jałowiec Hortsmann, będzie baba jaga z rozłożonymi rękami.

Myślę jednak że warto się zwlec, mimo że przez chwilę po wstaniu, boli prawie wszystko.
Czosnkowo jest, niektóre jeszcze nie zakwitły, ale na każdym zdjęciu inna kępa.











Jesienią czosnki były wsadzone między liliowce, ale ponieważ wymyśliłam sobie "małą wojsławicką", to one już tam nie rosną, a te drobiazgi z rozsad które wokół czosnków wsadziłam dopiero zaczynają rosnąć. Te zasychające liście to spora wada tych pięknych kwiatów. Tam gdzie rosną w gąszczu jest z nimi ok.

Tak dzisiaj pięknie, pomyślałam wpadnę z ciachem i pospaceruję. No i powiem Ci, że możesz być z siebie dumna. Jest prze-śli-cznie

Obrazki tarasowe będą
To jest moja kanapa ogrodowa ze wspomnianymi ciepło wczoraj materacykiem i poduszkami uszytymi przez teściową.





Kiedy leżę na tej poduszce, to widzę nad sobą kwiatuszki atkinidii, w tym roku w dużej obfitości.





Kiedy tak leżę i zupełnie od niechcenia patrzę w prawo, to widzę ciągle jeszcze bezładnie poustawiane doniczki z kwieciem. Z tym akurat wczoraj nie zdążyłam.




Żeby zobaczyć resztę, to niestety muszę się zwlec z mojej różanej kanapy

tutaj rozczochrany jeszcze bukszpanowy płotek



i ten nieszczęsny słup. Posadzić na niego hortensję pnącą? A bukszpany czym podsadzić? Czy kamyczki dać?



nowe nasadzenia

asc napisał(a)

[b]

Aniu zagladam do Ciebie jak tylko jestem na ogrodowisko,masz piękny ogród i duzo pracy w nim zrobiłas,jesteś pracowita pszczólka a powiedz prosze jak nazywa się ta żółta azalia.Byłam w tym roku u Ciepłuchy ale nie miał żółtych azali kupiłam inne,pozdrawiam

Miło mi, no i pomysł świetny!
Moja wiosna.
Te zaczynają

A te kończą kwitnienie.

Na skarpie szaleństwo barw.

A w cieniu odpoczynek.

I kilka widoków bardziej ogólnych, bo przecież ogród to nie pojedyncze rośliny, nawet najpiękniejsze i najdroższe.

Oczywiście ogród, mój ogród również poddawany jest ciągłej metamorfozie. Bo mój ogród to ogrodowa dekonstrukcja.

Okolice kompostownika.



Rabata "kulkowa" ma już parę lat. Kule wyprowadzałam po 2-3 latach od zasadzenia bukszpanów. Teraz wymagają przycięcia (czekam do czerwca).



Zwisły jałowiec. W tle szpaler z żywotników posadzonych po łuku. Ma wydzielić strefę wejściową i osłonić od sąsiedztwa.



Rabata pod świerkiem





a obok "skalniak". Mam nadzieję, że nie sprawia wrażenia "kupy kamieni". Miał być w stylu japońskim (czyli minimalistyczny).



Pojawiły się trawy. Posadziłam między nie sadzonki cynii. Zobaczymy co s tego wyniknie.



Bez kupiłam go chyba dla jego poskręcanych gałęzi.



"Sweterek" na podpórce przetrwał zimę.



Zeszłoroczny nabytek - grujecznik japoński. Muszę dbać o niego szczególnie, bo jednak gleba jak na jego wymagania jest zbyt przepuszczalna.



W warzywniku nie mam wydzielonych grządek. Tu obowiązuje maksymalne wykorzystanie miejsca.

Aguś dzięki za wklejenie fotek.
Wszystkim dziękuję za przemiłe spotkanie.

Marzenka, miskanty "Kleine Fontaine" są maciupkie, więc na razie nie widać na zdjęciach a nie mam z bliska. Orliki - te różowe nie wyszły za szczególnie. Ale ten ciemny ustawił się do zdjęcia



Mam trochę fotek z ogródka. Zmniejszę i dodam

Spieszę donieść, że połamane cukinie stopniowo dochodzą do siebie.
W moim mini ogrodzie zadziwiają czosnki. Nie wyobrażałam sobie, że mogą mieć tak długie pędy kwiatowe. Rosną ukryte między krzewami, aby nie było widać ich żółtawych liści. Czosnkowe kule wdzięcznie kołyszą się na wietrze.









Późne tulipany kwitną w najlepsze.







Przekwitające też potrafią być piękne

Witam, moze zaczne od tego ze skończyłem szkołe i postanowiłem zabrać się za ogród. W zeszłym roku rozwaliłem skalniaka razem z oczkiem wodnym, były one strasznie zadniedbane i nie było innego wyjścia
Zrobilismy tez ogrodzenie, wiadomo trawa i wszystko strasznie na tym ucierpiało. Nie będe sie rozpisywał na ten temat na sam począ tek zrobilem strasznie prowizoryczny schemat mojego ogrodu ( narazie jest tam kilka cyprysików ale one tez są bardzo zaniedbane i czekają na wyrwanie

Chciałbym zeby ktoś pomóg mi ten teraen zagospodarować bo zupełnie sie na tym nie znam a bardzo lubie zajmować sie ogrodem kosić trawę itp.
W pierwszym etapie tworzenia ogrodu ogrodu chciałbym go wyrównać ( jest strasznie nierówno i jest duzo dziur gdzieniegdzie) i wyznaczyć jakieś rabatki i miejsca na krzewy i drzewka)

To jest ten mój super schemat:

Moze go troche opisze te kropki po prawej stronie to sa wypustki na kable do lamp ( w przyszłości w tym miejscu bedzie chodnik i właśnie lampki. Bramka znajduje sie na trawie, troche jest to glupie na ale co zrobić, trzeba było zrobić wystarczająco miejsca na brame ( własnie po lewej stronie bramki az do samego domu chciałbym wkopać obrzerza i dopiero od tamtąd coś robić). te kropki na dole to jest po prostu ogrodzenie ( masywne kute, ze słupkami kamiennymi wysokie na jakies 1,60-1,70 m). to na środku to jest taki mini studzienka ( srednica jakies 10 cm, jest to od wody ) ale trzeba o tym pamietać.
Od tego kwadratu po lewej stronie a do domu na 100% bedzie rzad jakiś cyprysów zeby zasłaniały widok na podwórko. a jeszce zapomniałem dodać ze ogród jest lekko nachylony w strone ogrodu ale planuje to wyrównać ( nie bedzie inealnie równo ale róznica bedzie minimalna.

No w sumie nie wiem co jeszcze dopisać. wieczorem wstawię zdjećia jeeli ktoś jeszce z mojego opisu sie nie moze polapać naprawde zalezy mi any ten ogrod doprowadzic do porzadku i zeby byc z niego dumnym, mam naprawde duzo checi, czasu i pieniędzy zeby w to zainwestować ( w granicach rozsadku )

krzewy są w pełnym rozkwicie

kolejne poduszeczki

moje ulubione hosty i paprocie

poduszeczki ze skalnicy też są urocze

moje konwalijki, przypominają mi dzieciństwo

mam kilka takich floksowych poduszek w różnych kolorach