Zuziu! Witam z rana! Piję kawę z Tobą na tarasie. Ale za chwilę lecę w ogrodowe grządki. Miłego dnia.
Ja też tak mam ... To już zupełnie inne pisanie a to tak na wspominki
W czerwcowym ogródku ( siatka " przeciwpsiakowata" została prowizorycznie zastapiona " suchym" murkiem, czyli poukładanymi cegiełkami...bez zaprawy ) Witaj Kolezanko. Wpadam z rewizyta, bo dawno mnie tutaj nie było. Kolorowo u Ciebie i dużo sie dzieje. Wpadł mi w oko ten murek. Bardzo ładnie tutaj wyglada. Może warto pomysleć o pozostawieniu go tutaj na stałe. Pozdrawiam
Kasiu...słoneczko świeci,wreszcie się doczekałyśmy Buziaki
Witam nowy dzień i zapraszam nowych odwiedzających! Wczoraj mój lap się zbuntował, nie chciał współpracować wieczorem. Dla Was dziś moje piwonie- kwitną ratami.
Edytko, chętnie bym wpadła, ale wiesz jak u mnie z takimi wyprawami, cała mecyja! Ale nie mówię nie! Miniaturki też grupuję blisko siebie, bo w rozproszeniu, zginęłyby w tłumie. Pozdrawiam.
Trafiłem dzisiaj na gniazdo nieznanych pająków, są małe jak grudka cukru.
Możliwe żeby to była werbena. Mam coś takiego w kilku miejscach w ogrodzie.