Skoro o świętych i błogosławionych Polakach tu mowa, to ja dołączę ze swoim Kardynałem Wyszyńskim
Prócz wiadomości, które każdy może znaleźć w internecie, dorzucę od siebie, że u mnie rośnie drugi rok na balkonie, w donicy. Jest do tego celu świetny - nie przemarza (przykryłam go liśćmi tylko w pierwszym roku po posadzeniu - ile miałam potem kłopotu z ich wybraniem!).
Kwitnie długo, bo od maja/czerwca aż do października.
Często można spotkać informację o tym, że kwitnie na czerwono, lecz w istocie jest to odcień "biskupi" różu. Niestety w ubiegłym roku nie oparł się atakowi mszyc, które wiele szkody mu nie poczyniły.
Szybko się rozrasta i nie jest specjalnie wymagający.