Mój jesienny ogród
06:34, 29 kwi 2013
Witajcie.
Dziś wybrałem się na wycieczkę higway'em w stronę Kelowna. Wiało tak potwornie, myślałem że mózg mi wywieje, całe szczęście że wracałem z wiatrem. Trasa wije się wzdłuż jeziora Klalamalka.

Ta tasiemka wyżłobiona w skale po prawej stronie to autostrada którą jechałem.
Zrobiłem trochę ptaków i oczywiście ładnych widoków. W piątek wkleiłem u Karoliny Gophera i Chipmunka, fajne futrzaki. Dziś też trafiłem na gophera, Jak zwykle ładnie pozował. Norę wywalił jak lej po moździerzu, ma skubany parę.
Dziś wybrałem się na wycieczkę higway'em w stronę Kelowna. Wiało tak potwornie, myślałem że mózg mi wywieje, całe szczęście że wracałem z wiatrem. Trasa wije się wzdłuż jeziora Klalamalka.
Ta tasiemka wyżłobiona w skale po prawej stronie to autostrada którą jechałem.
Zrobiłem trochę ptaków i oczywiście ładnych widoków. W piątek wkleiłem u Karoliny Gophera i Chipmunka, fajne futrzaki. Dziś też trafiłem na gophera, Jak zwykle ładnie pozował. Norę wywalił jak lej po moździerzu, ma skubany parę.