Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jurajski Ogród

Jurajski Ogród

JoannA 09:48, 04 cze 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Agnieszko, mam nadzieję że dzisiaj sytuacja się zmieniła i nie pada.
Pozdrowienia przesyłam
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
AgnieszkaW 13:39, 04 cze 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Witajcie, dzisiaj znów pada, chociaż ulewy nie tak gwałtowne jak wczoraj, ale jednak. Trochę próbujemy skierować tę wodę bokami ogrodu, ale nam czasu brakło, bo znowu leje. Dzisiaj dla poprawienia humoru udało mi się rano wsadzić trzy budleje "lilac chip" (karłowe) i dwie róże okrywowe o pięknych ciemno amarantowych kwiatuszkach. Sadziłam prawie w błocie, ale co tam. Te roślinki kupiłam w szkółce w mieście wczoraj rano - przed tymi ulewami. Przesadziłam też kwitnące bodziszki odmiany "Max frei", chyba z 15 krzaczków, to chyba jedyna korzyść z deszczy, że przesadzane rośliny powinny się przyjąć. Zpomniałam dodać, że wczoraj padał grad wielkości złotówki. Zapowiadają deszcze conajmniej do soboty, potem - nie wiadomo, czas pokaże. Nad rzeką nie było tym razem tak dużo śmieci. Warzywnik cały, woda tam na szczęście nie dotarła w jakiejś porażającej ilości.
Dziękuję, że pamiętacie o mnie, jakoś się trzymam. Ubytki ziemi będę uzupełniać, ale chyba dopiero po fali deszczy, wcześniej nie ma sensu, bo znowu wypłucze.
Życzę Wam i sobie dużo słonka
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Pszczelarnia 15:48, 04 cze 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Co ja miałam powiedzieć? Z wrażenia zapomniałam. Takie rzeczki znam aż zanadto dobrze. Ale dobrze, że ta się zatrzymała.
Zauważyłam moc drzew w ogrodzie - pomagają teraz osuszać te grzązkości. I ja mam budleję (skrętolistną) - aż mi głupio, bo nawet nie wiem, jak zimę przetrwała.

Tak, deszcze deszczem a swoje trzeba zrobić w czasie deszczu.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Anabell 16:55, 04 cze 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Agnieszko! to przerażenie!!! myślałam że wspominają pierwsze wylanie, a tu następne.
W innych latach też miałaś takie zagrożenia? To ręce opadają, tyle pracy.
Tak Ci współczuję. a przyszłam podziwiać i pozachwycać się widokami.a tu łzy mi się zakręciły.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
AgnieszkaW 17:09, 04 cze 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
piękna (czyli ona - róża) i bestia (żywioł) - dzisiejsze zdjęcia
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
AgnieszkaW 17:51, 04 cze 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Opanowaliśmy już w większości wlew wody do ogrodu - dzięki mojemu M. Jest dobrze, 80% wody mniej w ogrodzie. Rzeka jak widać na powyższych zdjęciach - woda nie ustępuje, bo ciągle przybywa nowa, ale nam najbardziej dokuczała ta woda wlewająca się z drogi do ogrodu.

Na pocieszenie kilka fotek dzisiejszego ogrodu:

między deszczem a deszczem
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Marta7 18:05, 04 cze 2013


Dołączył: 22 gru 2012
Posty: 2837
Agnieszka widoki ogrodu piękne a wody porażające-ależ to jest żywioł-niebezpieczny żywioł !
U nas też leje z chwilami przerwy-ale tych przerw jest coraz mniej
Słoneczka nam wszystkim życzę ! A piękna i tak wygra z bestią
____________________
Ogródek z widokiem na stodołę,stajnię,wiatę
Kondzio 18:10, 04 cze 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
super ale się cieszę u mnie pada strasznie dużo wody nie wiem co będzie bukszpany mają grzyba dzisiaj je spryskałem ale pada nie wiem co z nimi będzie i z innym roślinami pełno wody
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Debra 18:32, 04 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Z tego co widać na ostatnich zdjęciach jest znacznie lepiej, tylko ta rzeka na dole przerażająca.
Dobrze, że jesteście tak zorganizowani, by walczyc z tą woda, ale to jednak przygnębiające.

A ja się dzisiaj zamartwiałam gradem - co tam 5 minut gradu przy takich zmaganiach jak Twoje.
Siły i pogody ducha pomimo wszystko życzę.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
danuta_szwajcer 19:18, 04 cze 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Ta rzeka rwąca na dole to mam nadzieje, ze nie w warzywniaku? Straszny ten żywioł a u nas znowu leje i leje Słoneczka życze i zeby koszmar sie skonczył. Dalej i tak u Ciebie pięknie
____________________
Liliowo i kolorowo:)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies