Teraz południowa strona, czyli boki przy wejściu.
Po prawej stronie od furtki jest rabata berberysowa. Krzewy posadzone w listopadzie 2012.
Rosną tu też drzewa owocowe, lilak, hortensja pnąca (ta malutka przy siatce) i za drzewami clematis Paul Farges.
Zanim berberysy się rozrosną mam zamiar zostawić ziemię odkrytą (kory nie lubię), będę ją przgrzebywać od czasu do czasu dla spulchnienia.
To jest to samo miejsce tylko we wrześniu, kiedy jeszcze rosły tu maliny.
Przed płotkiem jest jaśminowiec, za nim będą trawy Imperata cylindryczna Red Baron i jeżówki, czerwona 'Magnus' i rudbekie Black Beauty, na betonowym słupie jest wiciokrzew zaostrzony.
W lewym rogu mają być Trzcinnik 'Karl Forster' i Sadziec.
Pytanie: czy sadziec z trawą to dobry pomysł?