hanka_andrus napisał(a)

Wcześnie kolorek pokazał pan Rh! Moje się trochę napuszyły, ale jeszcze nie pękły. Wszystko inne o cały tydzień do przodu. Co najmniej!

Haniu, maj to chyba najpiękniejszy miesiąc na mojej działce Szkoda, że chłodno i nie można dłużej posiedzieć, ale za to praca idzie

Z pozycji "w kucki" przy plewieniu widać szczegóły roślin

Lawenda slicznie sie zazieleniła


Czas dla migdałka - znów w tym roku go nie pryskałam a on zachwyca


A jak zdzieram darń to znajduje takie kokonki - ciekawe co to.... ?????

Amanogawa szaleje



Cisy ruszyły


A sesleria mnie zachwyca

Wow, ale wynik- już 4 stówki, gratulacje

danuta_szwajcer napisał(a)

Ależ piękna ta sasanka Taka dostojna U mnie juz też rh czerwony zakwita ale ciagle pada, chociaz w oczavh wszystko rośnie Teraz tylko słonka potrzeba Pozdrawiam

A u mnie odwrotnie - słonko jest (świeci co prawda na pół gwizdka), ale strasznie sucho. Czekam na majowy deszczyk bo to znacznie lepsze dla roślin niż podlewanie ręczne.

Hortensja pnąca ma w tym roku zdrowe listki, mam nadzieję, że ustrzeże się od grzybowej przypadłości

Carex oshimensis 'Everillo' i węzłowy żywopłocik, pozostały lampki do zamontowania.

Danusiu, wkleję nawet ich zdjęcia, Kinia trochę się rozmazała, ale uśmiechy ciągle były na ich buziach. Sasanki porozsiewałam naokoło "matki" bardzo dużo powschodziło, zdjęć samych siewek nie mam. Jak przekwitły i porobiły się takie włochate, które po kilku dniach same się odrywały, to pozbierałam i od razu do ziemi, tylko trzeba o nich pamiętać i nie pielić, bo w jednym miejscu wypieliłam.

AgnieszkaW napisał(a)

Ależ Twój ogród będzie piękny! Widać, że masz ogromne poczucie smaku i estetyki - już widać, a co dopiero będzie później! Kibicuję Twoim poczynaniom już dłuższy czas i bardzo mi się te "poczynania' podobają. Pozdrawiam serdecznie

Agnieszko Witam serdecznie!!!!
Dziękuję za miłe słowa i w wiarę we mnie
Zapraszam jak najczęściej

-------------------

Muszę się Wam do czegoś przyznać, próbuję się poruszać po forum, odwiedzać wątki Witać się w nich ale póki co jeszcze ciężko mi idzie ogarnięcie całości .
Mam nadzieję że uda mi się szybko wprawić i być na bieżąco.


Wczoraj niestety ekipy działające u nas w ogrodzie skutecznie przegonił deszcz
Rury od odwodnienia nie zasypane, nie podłączone, zrobiło się znowu jedno wielkie bajoro plus błoto z powyjmowanej darniny .

Plac zabaw też nie skończony i co najgorsze tam gdzie stoi jest najwięcej wody na trawniku
A było to najsuchsze miejsce.............
Żeby go skończyć potrzeba słońca żeby móc wejść na trawę i żeby panowie mogli go na sam koniec pomalować...



Zostawiam wczorajsze zdjęcia kwiatów po deszczu

Z nowego ogrodu

hanka_andrus napisał(a)

Marto! Dużo zdrowia! Tuliski i buziaczki jak zwykle od serca!

Haneczko i tobie niech go przybędzie!
Sił,energii ze słońca i przyrody .
Woda,dużo wudy średniozminelalizowanej
Tulę mocno,mam nadzieję,że udało się komuś to zrobić za mnie jak prosiłam

dalej Gdynia

ukochany Malbork

i coś u mnie - czekają w kolejce na wsadzenie do gruntu


Pozdrawiam

Gardenarium napisał(a)

Ja też pozdrawiam

Danusiu kochana mam pomysł na nowy wątek )))))))))))
Pozdrawiam i tulę

barbara_krajewska napisał(a)

Martku, czekamy!

Basieńka zaglądam czasami jak tylko mogę .
Tulę mocno !

asc napisał(a)

Martuś.. dla Ciebie

Piękne Aniu
Ściskam i pozdrawiam

kto podpowie co to?



W Gdyni urzekły mnie donice z jaskrami (zdjęcia robione przez szybę w samochodzie i nie oddają kolorów)

Może dodam fotki naszych "kretowisk"

asc napisał(a)

Machamy z Tereska do wszystkich wspólnych znajomych


I Everest też przyleciał zamachać Ogonem



I dowód że grill też był


Fan grilla czeka....

Macham i ja .
Pozdrawiam Wszystkich ciepło !

Pojechaliśmy wczoraj na wycieczkę do gdańskiego zoo, zajechaliśmy też do Gdyni i na chwilkę do Malborka. Pogoda była taka sobie, ale dzieci i my szczęśliwi, więc wypad udany

Jakieś tam roślinki

papugi

Ja bym to Anetko dokładnie przekopała i wtedy sypnąć grubo korę.
Obawiam się że zastosowanie jakiegoś środka na te chwasty mogłoby zaszkodzić korzeniom tuji.

Ja u siebie ściągnęłam agro, wyrwałam co było do wyrwania i pod brabantami zrobiłam pas z korą.

Ech ciemierniki jak chwasty



Tower Of London: