A ja z Holandii oprócz wspaniałych wspomnień przywiozłam też kulki do ogrodu



W ogrodzie w ciągu kilku dni zawitała wreszcie wyczekiwana długo wiosna. Powróciły moje kaczki

Irenko , Anito - cieszę sie ze podoba sie Wam mój szalony pomysł
Anitko u Ciebie mnóstwo ślicznych miejsc a ja sama tęsknię za takimi zakątkami i mam nadzieje ze kiedyś mi sie uda stworzyć choć jeden
Ewo - miło Cię widzieć u mnie - zapraszam
Dziś byłam w Starym Polu na targu , spotkałam dwie Anie - Monteverde i z Gródka U Ani I Pana Mariana . Było bardzo miło moje zakupy : na hortensje namówiła mnie Ania to podobno jakieś nowości :
Wśród nich pelargonie które dostałam od Ani z Gródka : będę o nie dbała Aniu dziękuje M

Magnolia kwitnie


Leżak zostanie na tarasie .... lepiej mi się z niego korzysta jak jest bliżej domu .... u mnie jest jak na kempingu , wszędzie sąsiedzi ... zanim thuje urosną to trochę potrwa ...

A jednak róż nie przesadziłam
Przyczyniło się do tego także to małe stworzonko - wydaje mi się że to jaszczurka zwinka, która zamieszkała tuż przy jednej z róż.



Przy okazji stwierdziłam, że przed przesadzenie, zobaczę, co z tych róż wyrośnie i czy opłaca się je zachowywać. Dam im ten rok na zaprezentowanie się

Podoba mi się Joasiu bardzo - tchnęłaś w tą balię drugie życie - dosłownie i w przenośni

Dałabym jednak temu napisowi jakieś towarzystwo, bo troszkę gubi się na jasnym tle. Może rodzaj jakiegoś wzoru obiegającego balię wokoło?



Tak na szybko zrobiłam i nie wiem czy przypadnie Ci coś takiego do gustu... Oczywiście to tylko taki odręczny rysunek

A tak wygląda z wnętrzem
wiem napis wyszedł troche kulawo ale prosze o wyrozumiałośc to moje początki w tego typu "renowacjach"


I jak wam sie podoba