Dziękuję
A co do róż to moje w tym roku wszystkie ok przezimowały, nawet te sadzone jesienią już wybijają
Zacznij swoje nawozić regularnie magiczną siłą do róż substrala a napewno odbiją . Różom trzeba dać czasu trochę, a potrafią się odwdzięczyć
Ja jesienią posadziłam piękne okazy, dopiero będzie pięknie jak zakwitną!!!
Chciałabym nieśmiało się przypomnieć. Może kilka zdjęć z dodatkowych atrakcji związanych ze szkoleniem pomiędzy Łodzią i Warszawą (zawsze znajdzie się jakaś ogrodnicza atrakcja). Tym razem po drodze miałam Skierniewice. Marzenie przed laty ze względu na odbywające się co roku kiermasze. Odnalazłam Instytut Ogrodnictwa (niestety, sprzedają rośliny tylko w ilościach hurtowych ), podziwiałam dorodne iglaki w mijanych ogrodach. A nawet w powrotnej drodze przejechałam przez Rogów i Lipce Reymontowskie.
Napotkana po drodze szkółka z bogactwem roślin wszelakich
Serby trafiły na przyszłe wrzosowisko, ale muszę dokupić jeszcze jednego, bo mi zabrakło;(
Wsadziłam tam też betule pendule i moje trzy limki z Rzeszowa-ale ich nie widać na zdjęciu...
Potem dokupę jeszcze trawy a w sierpniu wrzosy- za rok będzie fajnie
Brzózkę " Agaty" zasadziłam na innej rabacie, ale narazie nie mam zdjęcia, bo rośnie tam tylko ona