Kasiu rozjaśnić rabatę trzeba koniecznie i dobrze, że widzą też to inni bo jest buro ponuro, niestety budleja potrzebuje słońca a tam półcień, a na dodatek złocisty jest żywopłot sąsiada, który góruję nad całością. Chociaż budleje już kiedyś chciałem mieć... za mały ogród i listę chciejstw wyrzuciłem coby mnie nie kusiło
Małgosiu pomysł może i dobry, ale nic specjalnego u mnie tam nie rośnie, a duże krzewy to już nie bylinki. W sumie zawsze troszkę krępowała mnie sprzedawanie, ale nie powiem nie raz chciałem zabrać łopatę i wystawić przed płot

ale w mojej wsi to nie przejdzie
Gosiu jak ktoś rozstawi mi te stożki i kule na tej rabacie to wręczę medal, a nawet obiad i ciasto zrobię

Myślałem już o tym bo mam w zanadrzu jeszcze cięte buksy, ale żeby to było takie proste...
Edyto bardzo mi miło

w sumie to nie sądziłem, że stipa aż tak mocno się rozrośnie i będzie pożerać mi wszystko co rośnie obok
Kasiu kto wie może pomyśle o tym na wiosnę a roślin mam mnóstwo.
Mateusz dzisiaj też spiekota i grzmi w okolicach, ale nie wiadomo czy coś z tego będzie. Rozjaśnić trzeba koniecznie, ale stipa to do słońca, a zapomniałem dopisać, że cała rabata w półcieniu słońce do 13-14.
Ewo oj takie zrozumienie jest zbawienne przynajmniej wiem, że nie mam paranoi. Tak dla kosmetyki chyba we wrześniu pod łopatę pójdzie z 50 roślin

Ehh nie ma przerwy w interesie