Ależ cudny. Masz może jego jesienne fotki, czy to tegoroczny zakup? Bo nie kojarzę go z wcześniejszych zdjęć.
Też się zakochałam we stipie i mam nadzieję na takie zastipowanie w przyszłym roku.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Fajną funkcję znalazłam dla zdjęć w ruchu. Jak robisz motylki, bzyczki - to używasz funkcji zdjęcia w ruchu (biegnący chłopek). Strzela ci tak długo zdjęcia, jak długo masz ustawiony spust migawki. Motylek macha skrzydełkami i w trakcie serii zdjęć zawsze możesz wybrać najlepsze ujecie z rozłożonymi skrzydełkami. Ważne by ustawić ostrość na motylka. Ja poprawiam czasem ostrość małym pierścieniem na obiektywie. Delikatnie go przekręcam, zmieniając punkt ostrości.
Zobacz, tu są dwa zdjęcia seryjne:
Ania, siedziałam sobie na tarasie i te kłoski w słońcu zaczęły świecić. Musiałam iść po aparat i je cyknąć .
Wszystko na około w takim wymiarze otacza mnie pierwszy sezon. Cieszę się każdym widokiem.
Miskant jest u mnie od wiosny. Jako jedyny ma na razie kłoski. Stipa pierwszy sezon, warto było ją trzymać na oknie od lutego