Mój ogród 10- letni więc oszukuje urodą

. Rabaty przetrzebione, trzeba było w wielu miejscach odnawiać nasadzenia. Werbena wymarzła, mam nadzieję że siewki będą. Ja z wycieczki wyszłam z pustymi rękami, aż sama się sobie dziwię

. A tyle wolnego miejsca mi się zrobiło. Vita nie oparła się urokowi pewnych drobiazgów, no po prostu trzeba było je nabyć

.
U K.B. masz na myśli tę grządkę z wiklinowymi stożkami? Rośnie tam karczoch i coś jeszcze i po sąsiedzku na następnych grządkach faktycznie są warzywa.
No widzisz

, tyle masz do nadrobienia

. Ja jeżdżę głównie ogrodowo więc nie mam zaległości

.