Brzozowadzie...
13:14, 29 wrz 2022
Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
He he, mistrzowi, ubawiłam się
No właśnie chodzi mi o nie zasłanianie widoków, ale pokusa na cisa jest, uwielbiam ciski
Ja już powoli wyrastam z tego na gęsto Mam dość potem wywalania. I wkurzają mnie przyduszone rośliny. Ale porobiłam sobie własne sadzoneczki pink Anebell i kusi mnie taka kępa pod domem, one w cieniu dają radę. No i mam zagwoztkę, hehe. Pochodzę, podumam
No właśnie chodzi mi o nie zasłanianie widoków, ale pokusa na cisa jest, uwielbiam ciski
Ja już powoli wyrastam z tego na gęsto Mam dość potem wywalania. I wkurzają mnie przyduszone rośliny. Ale porobiłam sobie własne sadzoneczki pink Anebell i kusi mnie taka kępa pod domem, one w cieniu dają radę. No i mam zagwoztkę, hehe. Pochodzę, podumam
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Agata.Tajemniczy ogród