Wystawiłem na zewnątrz badyle z pisankami - do tego zostawiłem jedną tuję, dwie donice z bratkami i odmrażam doniczkę z krokusami - trochę je podpędzę, żeby zakwitły
Zapomniałem kupić osłonek na narcyzy - jak to dobrze mieć w domu flizelinę, wstążkę i trochę piórek
Wybrałem się jeszcze po bazie......warto było zadyndać na chwilę na gałęzi - normalnie całe życie przed oczami mi przeleciało Ale są - trochę smutno wyglądały same te białe jajeczka, więc znowu pojawiły się piórka
I dziękuję za życzenia - swoje złożę na wątku głównym
Wczoraj kupiłem róże w Lidlu - 30 sztuk wiosny nie czyni - ale dom jakiś od razu bardziej radosny Zwłaszcza, że na polu buro i ponuro..... 2 wazony postawiłem na kominku, a jeden stoi w kuchni - ale zdjęcia nie mam
Jeśli to kolekcja róż w jednakowych donicach to powinny być róże podsadzone np lawendą, albo żurawkami ale wszystkie jednakowo.
Bo ja zrobisz każdą różę z innym towarzystwem to będzie chyba za dużo dobrego.
Można podsadzić też zwisającym bluszczem obrzeżonym na żółto-biało. Mogą być turzyce niskie.