Nie ważne, że dzień pochmurny. U Ciebie zawsze pięknie!

Urzekająco - zasłona z tojeści chyba, a na poprzednich zdjęciach poducha żagwina... bardzo tu klimatycznie, pozdrawiam

A mnie się podobają czerwone stokrotki , takich nie mam .. Obok tej tojeści przydał by się pszoniak on też lubi się płożyć ..

Anetko, Filipie dzięki za miłe słowa.

Weroniko, ta "zasłona" to jałowiec płożący Golden Carpet

Janinko, stokrotki mam w donicach: czerwone i różowe (sezonowo). Za pszoniakiem nie przepadam, wywaliłam go prawie z ogrodu. Tam na murku są inne kwiaty płożące: macierzanki, floksy szydlaste, są też goździki, kocimiętki i takie tam różne.

Pozdrawiam Was serdecznie

Lubię te czerwone stokrotki, kiedyś dbałam by mieć ich dużu, a teraz coraz mniej miejsca. Pozdrawiam.

Zazdroszczę tych roślin zwisających z murków. O rośliny łatwo się postarac , o murki dużo trudniej.

Weroniko, również pozdrawiam i czekam na Twoje poduchy floksów.

Bogdziu, rzeczywiście murki trzeba po prostu zbudować, a potem już tylko nasadzenia.

U mnie dzisiaj burzowo, gradowo i pochmurno. Mój M kupił mi dzisiaj (wg mojej listy) warzywka - sadzonki do wsadzenia w warzywniku i nie wiem, kiedy to wsadzę (tzn. kalafiory, kapustę włoską, czerwoną i białą, brokuły). Cebula, selery i pory już wsadzone wcześniej - rosną sobie. Serdecznie Was pozdrawiam

Agnieszko, te czerwone kępki wśród roślin na murku to żurawki?

Tak Jolu, to żurawka "Georgia Peach"

AgnieszkaW napisał(a)

Tak Jolu, to żurawka "Georgia Peach"

I dobrze w pełnym słońcu rośnie?