Renatko pospacerowalam po Twoim ogrodku - wszystko pięknie Ci kwitnie ! Też bylam w Lidlu po ten kantownik

i zastałam remont

Widzę że zakupy Ci się udały

Ja z każdego wyjazdu do Jaroslawia przywożę caly bagażnik roślinek-jeszcze nie nauczylam się planować i chyba się już nie nauczę

Dzisiaj pojechalam zawieść syna do fryzjera -zostawilam go w kolejce a sama poszłam za halę i oczywiście spontanicznie kupilam lilie,naparstnice,dzwonki,zawilce,malwy,rumiany,rudbekię i oczywiście powsadzalam gdzie było miejsce i na jesień napewno będę przesadzać i ruch w interesie będzie się kręcił

Serdecznie pozdrawiam