Dzisiaj - mam nadzieję ostatni dzień takiej harówki - zrobiłam bardzo dużo od pielenia, koszenia, rozsypywania na rabate słomy po miskantwch przemielonych wiosna, palikowania do podlewania.
Juk już nie ma wycięłam piła szablasta randapem pomalowałam odrosty. Za 2 tygodnie sadzenie hakomek.
Jako tako zrobione.
Przyszła też paczka z alba... Z sesliera jesienną i gaura biała i różowa niska.
Trzeba obyło posadzić. Nawet nie bo kiedy robić