Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Spotkanie Gardenia 2013 21:55, 23 lut 2013


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
Kilka wspaniałych inspiracji :



I ten piękny bonsai :
Mój jesienny ogród 21:54, 23 lut 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry


Witaj Robercie, pamiętam Cię z Ogrodu Rododendronowego.
Zajrzałam do Ciebie na bardzo długo, i tak odstresowywałam się do późnej nocy, po poślizgu w jaki wpadłam 21 lutego.
Miałam okazję kilka razy być w Kanadzie, i się nią pozachwycać, jak Ty. Czytałam Twoje "opowieści" i przypominałam sobie moje spostrzeżenia. Masz rację, że tam podmiotem jest człowiek i założenie, że trzeba go uszczęśliwiać, wtedy on będzie odpłacał tym samym.
Mam wspaniałego zięcia, który lubi robić miłe niespodzianki. Gdy nas zabrał na wielki kompleks basenów, skoczni itp. i zaproponował, żebyśmy popływali na kołach rzeczką okalającą całość (zamiast pieszo zwiedzać), ja zgłosiłam się na ochotnika, że popilnuję koca z wózkiem, kamerą itd.(i sama z siebie się śmieję).Oni zapytali, dlaczego mamusia chce pilnować? Widziałam naokoło tyle ludzi różnej narodowości, że wydało mi się normalne przypilnować przed ew. kradzieżą. To im nie mieściło się w głowach, a przecież u nas zginęłoby wszystko łącznie z wózkiem...
Rzeźby pokazałeś ciekawe, prawie jak w Sapporo. Podziwiam sztukę w każdej postaci, talent i chęci, pomysły.Widoki pewnie, jak w Twoim Jesiennym Ogrodzie, i w Kanadzie najpiękniejsze jesienią z powodu klonów, i nie tylko (pewnie pojedziesz drugi raz...).
I już nie zanudzam, a z naszego kraju ze Skierniewic, załączam dla Ciebie rzeźbę z arbuza,
z serdecznym pozdrowieniem.
Jeszcze hobby czy już uzależnienie..? 21:51, 23 lut 2013
Do góry
nieszka napisał(a)




Co to za iglasty krzaczek koło róż? Czy te jaśniejsze końcówki to młode przyrosty, czy jest taki cały rok?

Popówek 21:49, 23 lut 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
...ładnie oznakowane...pozdrawiam ,czekamy do wiosny.
Ogród w skali mikro :) 21:47, 23 lut 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Ja nawet tu u nas Gosinku znalazłam fajne fotki kompozycji z użyciem kapusty.. Normalnie chyba się zakochałam po raz wtóry .




Nie wiem ,kto jest autorem zdjęcia, ale mam nadzieję ,że mi wybaczy
To właśnie tu 21:44, 23 lut 2013


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
Tu już spokojniej

Nasz przydomowy ogródek 21:42, 23 lut 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
To i ja przyłącze się do życzenWszystkiego dobrego

Igiełkowy ogródeczek 21:37, 23 lut 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry

A kot siedzi i obserwuje, kiedy wreszcie poszaleć na dworze będzie mógł, bo jakoś na śnieg to mu nie spieszno


Gosiu, niesamowite jest zdjęcie kota. Kot jak żywy, a jakie ma oczy. On patrzy prosto na mnie
W cieniu - zacieniona 21:34, 23 lut 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
Nasionek sporo. Mnie zainteresował miłek letni. Będziesz go siała do doniczek, czy wprost do gruntu? Ciekawa jestem jakie będa wschody, bo wyczytałam, że nasiona sieje się tuż po zbiorze.
Kupiłam teraz i będę wysiewać do doniczki,wiesz ,że wysiany u mnie do gruntu zakwitłby chyba w...grudniu...
Nigdy nie mów nigdy 21:32, 23 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Kochane.. te lilie to lilie z ryneczku, bez żadnej nazwy... w dobrej cenie i tylko zafoliowany obrazek pani ma.. trochę tam od pani kupiłam.. do tej pory nie przywiązywałam uwagi do nazw.. wystarczyło, że wiedziałam, że to lilia
Z ciekawości zajrzałam do fotek aby sprawdzić czy ta lilia mi kwitła w tym roku (tę co wstawiłam u Ciebie to z 2011 roku) ...... nie dość ,że kwitła to wypatrzyłam na zdjęciu co najmniej 5 lilii 2 zimy przeżyła to i się rozmnożyła.... widać je za ostróżką.. Kwitły na przełomie czerwca i lipca.
Legendy, baśnie, podania... o kwiatach, drzewach, roślinach 21:30, 23 lut 2013


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry


To zdjęcie przypomniało mi taką historię.



Nozomi, czteroletnia dziewczynka pod nieobecność ojca, który przebywał w Pekinie, pozostaje pod opieką krewnych.
Dziewczynka bardzo tęskni za ojcem. Pewnego razu bez wiedzy opiekunów wsiada do pociągu, by pojechać do ojca. Wiele razy przesiada się z pociągu na pociąg. Podróż trwa kilkanaście dni.
Niestety, dziecko jest tak wycieńczone podróżą, że po przyjeździe umiera na rękach ojca.

Wuj dziewczynki /hodowca róż/ imieniem dziewczynki nazwał wyhodowaną przez siebie różę

Zdarzenie to miało miejsce w latach sześćdziesiątych i było opisywane przez japońską prasę

W cieniu - zacieniona 21:24, 23 lut 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Marta7 napisał(a)
Bogusiu,Twój wątek jest bardzo edukacyjny,kiedy tylko Cię odwiedzam zaraz notes i długopis idzie w ruch
A to co Ty wyprawiasz z tymi wszyskimi nasionkami-to już tu widać Twoją pasję,która daje Ci dużo radości,ja jeszcze do tego nie dorosłam,najczęściej idę na łatwiznę,ale uczę się,uczę...
...jakie miłe słowa...dziękuję...lubię "bawić się " roślinkami i patrzeć na nie od malutkiego nasionka do krzaczora...jeżeli ma ochotę u mnie zostać.
Mój ogród 21:19, 23 lut 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Gosiu, nie pomylą się w tych prognozach, bo wszędzie mówią to samo. IDZIE OCIEPLENIE.
U nas już dziś nie sypało, ale padało i robi się straszna chlapa. Ale co tam przeżyjemy.
Wszystkich w tą pochmurną niedzielę pozdrawiam serdecznie . Uszy do góry ogrodnicy.
Niedługo będziemy oglądać takie obrazki, ale już na żywo w swoich ogrodach.


W cieniu - zacieniona 21:19, 23 lut 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
AniaDS napisał(a)
Przyszłam zostawić pozdrowienia
Miło Cię widzieć...zostawiam powrotne..
Ogródek Hanusi po zimie 21:12, 23 lut 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Dziewczyny, nie zazdroszczę Wam śniegu! U mnie ma padać jutro, ale ponoć już nie tak obficie jak na południu.

Hej, szufle w dłoń!

To właśnie tu 21:00, 23 lut 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Dzidka napisał(a)


Nornic ci u mnie dostatek. Ale liliowce dają sobie radę.




Ten mix pięknie dobrany
Mój 4 arowy azyl... 20:57, 23 lut 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Dzidka napisał(a)


Basiu, to na 444. Oby jak najszybciej podwoiłaś.

No popatrz, nawet nie zauważyłam, że taka śliczna liczba!
Podwoję, za dwa lata, bo tak mi średnia wychodzi)
Mój 4 arowy azyl... 20:54, 23 lut 2013


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry


Basiu, to na 444. Oby jak najszybciej podwoiłaś.
Mój 4 arowy azyl... 20:53, 23 lut 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)
...podobnie to odbieram...a to moje wspomnienie sprzed lat...

Super autograf, historyczna i miła pamiątka. Na fb już go widziałam, Bogusiu, i szczerze mówiąc trochę zazdroszczę, bo ja nie mam żadnego, oprócz autografu Gniatkowskiego
Liliowo i kolorowo:) 20:46, 23 lut 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
danuta_szwajcer napisał(a)
Ten zegar to prezent mojego M i jak go przytachał to marudziłam, że jak na dworcu kolejowym hihihi a teraz bardzo go lubię no i przydatny


Zaglądam , ..a tu stronki lecą bardzo szybko. Musiałam wszystko od początku przejść by sobie przypomnieć i co zakątek to piekniejszy, masz tyle pomysłów z podsadzaniem roślin.
Jak to miło pokazujesz ciocię i masz do niej tyle sympatii wniosek :-ciocia też przyczyniła się do pokochania zieleni.
Widzę fuksje -miałam i szalałam z odmianami, stały wokół domu, odeszło mi to pragnienie bo śmiecą i nie mam juz gdzie przetrzymać za to inne chciejstwa nachodzą . Tego uzależnienia nie pozbędę się. Brakuje mi wyjścia z domu w ogród. Jest tak a jest już ciężko zmienić. Pozostały bezproblemowe pelargonie.
Piszesz o swoim ogrodzie, dosadza się różne kwitnące , a potem okazuje się że mają inne wymagania, albo znalazły sie w cieniu,drzewa za bardzo rozrosły. Posadziłam już kilka lili , zginęły gdzieś albo nornice zjadły zakwitły może dwie. mam poświęcic w tym roku więcej uwagi, lubie ziemię wapienną , a u mnie raczej wszystko kwaśnolubne , trzeba posegregować .Posadzę do doniczek po chryzantemach. Pozdrawiam.

Ps. już chciałam wysłać . a taki zegar też mam i muszę w tym roku zawiesić.dwa lata leży. taką samą myśl miałam że jak na dworcu kolejowym
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies