Roztoczańskie klimaty
10:02, 01 lut 2013
Hahahaha moje wczorajsze lawiny 


I jak tu można posadzic coś pod domem
????????






I jak tu można posadzic coś pod domem

Hahaha...ja wczoraj wróciłam do domu i nie tknęłam laptopka...aby udowodnić, że nie jestem uzależniona....hihiihih Wariatki jesteśmy jak nie wiem co!!
Zeta
!! Wstajemy, wstajemy...szybciutko....
Lece coś do picia zrobić...bo o suchym pysku od 8 siedzę...
Gosia niedobór powiadasz z tego co widzę to wyrabiam 70% normy zdjęciowej na całe forum
no może ciut przesadzam
są i igiełki
![]()
![]()
Ula, wyczytałam u Ani Monte, że masz mocne postanowienie sadzić różyczki więc zostawiam Ci bukiecik na zachęte![]()
![]()
Zeto odwiedziłam Twój ogród, ale tyle stron nie dałam rady, a ciekawie bardzo i pięknie oczywiście. Mój wzrok dojrzał jednak wpis, że M. Twój nie podziela Twojej ogrodowej pasji, no i jak tu się nie wpisać, skoro u mnie to samo? Będzie mi lepiej na duszy, kiedy sobie wspólnie "ponarzekamy". Dzisiaj posprzątałam 119 kopców kreta i nie wiem, co mam zrobić, żeby jutro wstać z łóżka he, he.
Ogród masz cudny. Dajesz mu radę sama? Czy bierzesz firmę od czasu do czasu?
Wpadam tylko na sekundenke z ekspresowym reportazem.
W ogrodzie masakra - resztki metabolizmu zwierzat, porozrzucane nasiona z karmnika i zywotnosc istot poza naziemskich:
![]()
Jak widac i duze i male, do wyboruNie moga sobie pojsc na pola????