Oj pisklaczki się szykują . U nas kosy zakładały gniazdo dwukrotnie na belce pod dachem....nad samym stołem na tarasie.... Piórek i słomek wszelakich cała masa była, ale piskalczki się odchowały i poszły w świat . Ja nawet myślałam wcześniej że to szpaki były, ale Bogdzia (co byśmy bez Bogdzi zrobili!!!) uświadomiła mi, że to kosy. Poszukam zdjęcia
U mnie tez Irenko wali takim mokrym śiegiem echh jak juz do tej pory go nie bylo jak go roslinki potrzebowaly w mroz i wiatr to teraz juz go nie chce no coz byle do wiosny) pozdrawiam
Gabrysiu, dobrze, że chociaz pismo obrazkowe, bo tam wiosna była, teraz zima znowu
Aniu, dzwonek fajny jak puściły listki, to super, potem ukorzeniacz i ziemia, ale kiedy to będzie, u nas zima, a u ciebie pokazują, że będzie najcieplej +6
Pozdrawiam i życzę słonecznego dnia! A jeżeli słońce nie wyjrzy, to przynajmniej humor niech nie opuszcza aż do wieczora!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Haniu kochana, nawet nie wiesz jak ten kwiatek cieszy i zyczenia zima znowu totalna, sypie non stop; ja dzis na posterunku w domu, więc ja odśnieżam;
pozdrawiam i życzę dnia bez śniegu