Witaj Joasiu z białego Bristoku u nas też biało ale dzięki temu forum nie narzekamy na brak koloru i nie ima się nas depresja tylko nostalgia za wiosną będziesz się tu czuła swojsko i wspaniale wśród życzliwych ogrodomaniaków pozdrawiam ze środkowej zimowej Polski
Witaj w środku zimy! Ale to wcale nie znaczy ,że my tu śpimy!
Zachęcamy się wzajemnie do przetrwania ,bo jak tu zimą bez ogrodu?
No i czas już zacząć starania koło tego ,co ma cieszyć wiosną,latem,jesienią!
Mam nadzieję ,że bakcyla załapiesz ,bo w naszym towarzystwie ogrodniczym , niema takich ,co to robią od niechcenia!Buzia wesoła,uśmiechnięta,w dodatku z UK,i z Bristolu.....oj zaraz zlecą się ogrodowe ptaszęta!Nie bój się, nie zadziobią, tylko masę pytań zadawać będą......
Kwiatek wiosenny na przywitanie od Hanusi.
Dzięki za tulipanki. Przeglądałam swoje zdjęcia i jakimś cudem nie mam zdjęć tulipanów, tylko jakieś takie ogólne, więc cieszę się że u kogoś mogę podejrzeć.
Witam!
U Irenki zobaczyłam Twoje nowe oblicze, ale u Ciebie pochwalę - bardzo ładny avatarek. Oj, jak ja już tęsknię za takimi tulipankami
Pozdrawiam
Witaj Ewelinko nowy awatarek to dzięki Irence, kiedy dosłownie z szybkością swiatła przeleciałam w maju przez Wrocław pozdrawiam I dla ciebie mam tulipanki
Biegnę z gratulacjami Jak zobaczyłem to zdjęcie z ramą wydało mi się bardzo znajome A jeszcze jak przeczytałem Ewa - i do tego G to już wiedziałem, że to Ty Myślałem, że nie zdążyłaś jeszcze wkleić, więc tez porobiłem trochę zdjęć
Dziewczyny, już Wam odpisuje o leszczynie - według "metki" jest to contorta. Mandżurską to znam tylko wierzbę, ale u wszystkich moich znajomych z G. prędzej czy później pomarzły, więc jej nie sadziłam mimo, że się mi podoba. Wsadziliśmy ją w 2010 roku i nie miała wtedy ani jednego orzeszka, rok później jeden orzech, w tym roku dwa - także na duże zbiory się nie nastawiam. W sumie kupiliśmy ją nie ze względu na orzechy, ale powykręcane gałązki. W tym roku trochę mszyca ją obsiadła, ale było jej wszędzie pełno i pod koniec sezonu listki były jakieś podejrzane, ale na nowych gałązkach były śliczne, więc albo podejrzewam że słońce. W tym roku sporo się rozrosła, bo w zeszłym to taka drapaka raczej była. Monte, swoją leszczynę też za blisko posadziłam, ale jak zacznie wychodzić do sąsiada to będę ciąć. Aniu asc, rosną rosną, jak teraz zobaczyłam zdjęcie Kini z 2010 roku to aż sie wierzyć nie chce że tak szybko.
Kasik, sępom już musiałam znowu dosypywać, a bałaganu w kompostowniku mi narobią - wyrzucają resztki jabłek na ogród.
2010
2011
lipiec 2012
wrzesień 2012
Planuję jeszcze wersję z czerwonymi gałązkami.
Pozdrawiam
I znowu ma doła jak tu tyle takich pięknych zdjęć pokazałaś
Hiacynty świetny pomysł w tych kubeczkach
Wnętrza ślicznie wyglądają po malowaniu i wszystko błyszczy i lśni, że aż miło
Oczywiście gratulacje z okazji kolejnej seteczki