Nie przejmuj się ! Paplaniny nie warto śledzić,a co ważne,zawsze znajdziesz ,kiedy potrzebować będziesz.
Za wszystkimi nie zdążysz,swego wątku pilnuj, i zaglądaj od czasu do czasu........na przykład
do mnie.Albo do kilku ulubionych stron,Do wszystkich, nie da się!
Na wszystkich wątkach....w skrócie......czarujemy wiosnę,chociaż niektóre dziewczyny na narty jeszcze się zmawiają
Miłej niedzieli!
Tak, ja. Doprowadziłam do kwitnienia angażując do pomocy wszystkich, którzy wyrazili najmniejsze zainteresowanie ( forumowiczów, miejscowy Ogród Botaniczny) no i udało się. Niestety, cebulki przybyszowe, ktore za późno posadziłam do gruntu zmarzły. Ale dokupiłam następną cebulę, która za rok moze kwitnąć. Mam więcej doświadczeń z jej uprawą i nie odpuszczę, aż dochowam się wielu kwitnących. Tak mnie wzięło
Ponieważ GosiaJoasia postraszyła padłym kotem, to ja może swojego pokażę, co też na padniętego wygląda, czyżby to film go znudził, a może z przejedzenia- chyba to drugie bardziej wiarygodne
Ponieważ GosiaJoasia postraszyła padłym kotem, to ja może swojego pokażę, co też na padniętego wygląda, czyżby to film go znudził, a może z przejedzenia- chyba to drugie bardziej wiarygodne
Ponieważ GosiaJoasia postraszyła padłym kotem, to ja może swojego pokażę, co też na padniętego wygląda, czyżby to film go znudził, a może z przejedzenia- chyba to drugie bardziej wiarygodne
Troszkę stare zdjęcie...
Lawenda będzie przesadzona jako obwódka rabaty pod ogrodzeniem a jeden z kwadratów wyjdzie poza podjazd na trawnik.
Przed:
Po: