Co do irysów, jesienią zamówiłam kilka na stronie, którą u mnie znalazłaś. Już chciałabym widzieć jak zakwitną. Rzeczywiście drogo u niej, ale są niezwykłe. Wybrałam te najtańsze m.in. cynamonowe jabłka.
Na wiosnę planuję zamówić jeszcze kilka.
Co do mojego ogrodu - to prawda o ogromie pracy, ale efektem jest "kolorowy jarmark", a nie zaplanowany ogród. Czeka mnie wiele pracy w tym roku. Okolica bardzo mi się podoba, mimo że mieszkam jakby w skansenie - po obu stronach domu zaniedbane, walące się chałupy, ale dla mnie mają swój urok.
Zdjęcia z dzisiejszego spaceru.
Brawo,Będzie dużo sadzonek! I miło,że jestem cytowana!
No bo luty,to już kręcimy się a to za nasionami,a to za ziemią do sadzonek, a i dzień dłuższy i słoneczny się trafi......
Lepiej niż w listopadzie......szybciej czas leci,i nawet na forum nie będzie kiedy zajrzeć....
Miłej niedzieli Agatko!.
Ależ on piękny, a co się robi jak przekwitnie?, bo mam go pierwszy raz, wstyd się przyznać, ale ja kilka dni temu dowiedziałam się, że jest taka roślina, u mnie już pęka
...puk...puk...odpukuję ...jestem i pozdrawiam serdecznie kochane koleżanki ...
....witam Was dzisiaj po krótkiej nieobecności - udowodniłam Żonowi ze nie jestem uzależniona od Ogrodowiska!!!...
...i witam szafirkowo....