Małgosiu ja zawsze analizuje zdjęcia, to idealny materiał poglądowy co gdzie i jak Pamiętam Bożenka mówiła że robi zdjęcia i na nich dopiero widzi że coś jest nie tak na rabacie i wtedy zmienia, dosadza. Jako, ze uczyć powinno się od mądrzejszych, dokładnie tak robię
Ten sezon ogrodowy śmignął mi tak szybko, że nie zdążyłam nacieszyć oczu kwitnącymi roślinami .... Dobrze , że mam zdjęcia robione dla Was .... Cudowny wynalazek....aparat
nie no z koloru dularów. Swoja drogą możesz zawsze jakieś falsyfikaty doczepić. Powiem Ci szczerze, że mi się podobają. Właśnie przeszło mi przez myśl czy ja mam jeszcze miejsce??? bo chętnie bym sobie posadziła...
Ty mnie nie strasz bo mój Maciek rozszerzenie z matmy wziął, chciał jeszcze chemię ale na tej samej godzinie było bo był jeden chętny na taki zestaw i nie utworzyli grupy więc wylądował jeszcze na geografii...
Jakoś o Ciebie jestem dziwnie spokojna...
Oj kochana nie byłas u mnie tak długo, ze trudno nadrobić te wszystkie mądrości
Trawki koło hortensji są super, miałam kiedyś Frosted a przed nimi żurawki, a że żurawki rozrosły się strasznie i frosty pochłonęły to je przesadziłam i dałam w zamian rozchodnik. Według mnie również świetne połączenie. Wszystko zależy ile masz miejsca i co chcesz zrobić, fajnie wydają też małe rozplenice. Ja ostatnio zakochałam się w połączeniu z zawilcami japońskimi, werbeną patagońską, rutewką, jarzmianką, rdestem. Tak będę kombinować w przyszłym roku
wiesz ni emialam gdzie chować więc stały sobie w gratowniku pod chmurką przykryte gustowną niebieska plandeką W tym roku Może doczekam się zabudowania owego gratownika i będą stały w zamknięciu, ale to jak Bóg da
Szamotowe mam od 3 lat i zimowały, żadna do tej pory nie pękła... ale to taki ryzyk fizyk