Oświetlenie już w ogrodzie było ale nie działało .... kable poprzecinane itd. .... Dlatego robiłam to jeszcze raz , tym razem mam nadzieję , że światło zrobi swoje... wieczorową porą
Sebek - będzie ciąg dalszy .... dywanik cudny .... chyba z emocji jestem padnięta
Filip - nie zapomniałam samo się zrobi ???? a tak się da ???? Z wężem już biegać nie muszę to dużo zaoszczędzonego czasu
Ten sezon ogrodowy śmignął mi tak szybko, że nie zdążyłam nacieszyć oczu kwitnącymi roślinami .... Dobrze , że mam zdjęcia robione dla Was .... Cudowny wynalazek....aparat