Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika
20:05, 22 sty 2013

Pozdrawiam Marzenko

Grubodziób, grubodziób!!!! Przyleciał do mnie pierwszy grubodziób!!! Jaki on śliczny, prawdziwy papug.
![]()
![]()
Aniu, jeszcze u ciebie nie byłam, ale w już wyobrażam sobie ten twój domek tonący w kwiatach latem. Mam nadzieję że w końcu zobaczę to w realu."
Danusiu - ale jak utrzymać takie brzozy w ryzach...one na CHFS są małe, młode, jak bym tak w ogrodzie posadziła, czy nie za gęsto byłoby za - dajmy na to - 10-20 lat?
Tak to mój M wszystko robił...sprawy budowlane, ale na kwiatkach się wogóle nie zna i w ziemi nic nie robi.![]()
ten wózek jest w kazdym roku inny
![]()
![]()
![]()
Gratuluję rozmiany kolejnej seteczki....... piszesz, że wolno idzie... to dlaczego "nie przedobrzasz" z pokazywaniem..... tylko piszesz mam jeszcze trochę irysów, ale nie pokażę.. ot.. a my chcemy oglądać... nawet jak nie zupełnie na bieżąco...
mój posłonek dla Ciebie z okazji steczki ... niezbyt wypasiony, ale ma za dużo cienia...
![]()
A irysków sobie dokupiłam.... przyjdą w kwietniu..syberyjskie i japońskie... nie wiem gdzie posadzę, ale zakupiłam.... by odgonić chandrę zimową.
I małe pytanko... napisałaś u mnie, że też tak ci oblodziło..czy rh zakwitly pomimo tej polewki lodowej?