cześć dziewczyny
Bardzo fajny pomysł podrzuciła Judith, nieszablonowy. Też bym zrobiła dużą rabatę szerokości placyka z wielopniowym drzewem na środku. Oświetlenie byś wykorzystała A ławka albo mogły zostać w tym miejscu albo postawiona pod tujami (plecami do sąsiada ) albo całkiem w poprzek czyli przodem do tarasu.
A jakbym już chciała pujść na całość to zlikwidowałabym tą małą rabatkę przy tarasie, tam trawnik a roślinki pod drzewo na środku
Rabaty niebieskie reszta trawa przy ławce miejsce na nogi żeby mozna bylo swobodnie pomachać i początek dużej rabaty Wydaje mi się ze będzie o wiele lepiej. Ale zrobisz jak uważasz.
Niee, po prostu komfortowo się czuje jak nie widzę, jego domu i podworka to nie ma w zasadzie nic wspólnego z jego osobą, po prostu chce mieć poczucie intymności, a jak się mieszka ściana w ścianę to trudniej o to. Roślinność ma mi dawać poczucie pewnej odległości, bezpiecznej. To tak jak jazda w autobusie. Nie można stać za blisko drugiej osoby, bo czuje się dyskomfort.
Tak miało być, źle?
Poza tym, oświetlenie idzie już wzdłuż tuj, nie kombinuj juz
Olciu, błagam, nie przyblizaj mnie bardziej do sąsiada niż jestem. Ja chce w te druga stronę.
Teraz jakbym planowała taras zupełnie inaczej bym to zrobiła, donice na pewno miałby inny układ.