Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Zanim zupełnie zepsuję to, czego jeszcze nie zaczęłam... 10:31, 21 gru 2020


Dołączył: 08 sie 2012
Posty: 180
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Zasiej ostróżki i Naparstnice w maju będziesz miała jak znalazł w 2022.

Też tak kupowałam Naparstnice to 2-latki kupiłam kwitnąca bo to dwulatki sorzedaja i na następny rok już jej nie było nasion nie wysiala.
W tym roku zasiałam bardzo dobrze powschodziły. Poflancowalam bardzo dorodne liczę że w przyszłym roku będą pięknie kwitły.

Człowiek z lenistwa lub nie wiedzy nie sieje tylko kupuje gotówce. A można siać. Wczesną wiosną wysieje szałwię omączoną też piękna.

Pozdrawiam


Wiem, że to rośliny dwuletnie i spróbuję je wysiać, ale chciałabym też mieć kwitnące w sezonie 2021. Ach, ta cierpliwosć wciąż wystawiana na próbę
Zanim zupełnie zepsuję to, czego jeszcze nie zaczęłam... 09:50, 21 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Zasiej ostróżki i Naparstnice w maju będziesz miała jak znalazł w 2022.

Też tak kupowałam Naparstnice to 2-latki kupiłam kwitnąca bo to dwulatki sorzedaja i na następny rok już jej nie było nasion nie wysiala.
W tym roku zasiałam bardzo dobrze powschodziły. Poflancowalam bardzo dorodne liczę że w przyszłym roku będą pięknie kwitły.

Człowiek z lenistwa lub nie wiedzy nie sieje tylko kupuje gotówce. A można siać. Wczesną wiosną wysieje szałwię omączoną też piękna.

Pozdrawiam
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 09:41, 21 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Niech mnie ktoś palnie w łeb bo zima w pełni, a ja do koszyka bylin nawsadzałam....
wprawdzie nie wiem jeszcze od kiedy wysyłka czy nie wiosną, ale to i tak chyba niezdrowy objaw.....tylko, że te ceny takie fajne.....
Ktoś zamawiał w szkółce Barcikowscy??? Fajne te sadzonki mają czy nie ma sobie czym głowy zawracać?






Witam Sylwia

Kuszą i kuszą a my zwariowane na tym punkcie kupujemy. W tym roku wiosna też tak zamawiałam co prawda w lutym przyszły w połowie maja. Już zamawiać nie będę tak wcześnie jest to bez sensu. Tylko jakieś rarytasy.
U mnie ogrodnik jak nawiezie po bratkach bylin to oczopląsu można dostać. Może i droższe, ale ładniejsze i można przebierać. Za dostawę też trzeba płacić. W żadnym wypadku nie należy zamawiać wiosna traw tylko w czerwcu jak czupryny już mają.

Nigdy nie robię przedpłaty zawsze place Przy odbiorze paczki. Jak zamawiam to w albamarze. Nasiona gdzie są bo w nasiennych nie wszystko zawsze jest. Po nowym roku zamawiam szałwię omączoną i jeszcze jakieś tam. Muszę poszukać aby były w jednym punkcie sklepowym.

Pozdrawiam
Za drzwiami do ogrodu... 22:36, 20 gru 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)






Wlaśnie tego się boję, że trawy i nie tylko zostaną zawalone śniegiem mokrym a nie daj Bóg przyjdzie mróz i potrafi połamać drzewa. Raz tak kiedyś miałam nie powiązałam traw i cały teren w słomie był nawet na drzewach słoma wisiała.
Mokry śnieg jest bardzo niebezpieczny dla iglaków. Ja grabiami go zrzucam bo może połamać odnogi.
Bardzo dużo napadało u ciebie. U nas leżał parę godzin.
Ta pogoda marna bardzo mnie denerwuje. Nie chce mi się nic działać ani w domu ani na zewnątrz. Wczoraj było spokojnie to dzisiaj znowu wiatr wiał. Oj trzeba już chyba zapomniec o zimach prawdziwych. Snieg będzie dużym zjawiskiem pogodowym.

Jałowce bardzo ładnie wyglądają z tym śniegiem, ja podcinam.

Pozdrawiam Aniu zdrowia życzę


Elu, faktycznie nie skróciliśmy młodych, tegorocznych przyrostów jałowcom. Zbrakło czasu
Mokry śnieg może narobić szkód, szczególnie świerkom uginały się gałęzie. Dobrze, że szybko stopniał
W ogóle to mam straszne tyły w przygotowaniu ogrodu do zimy. Pogoda też mi nie pomaga. W końcu cały śnieg stopniał. Dopiero wczoraj pograbiliśmy resztę liści, powyrzucałam resztę jednorocznych kwiatów z doniczek. Surfinie z przed domu jeszcze nawet całkiem nie zmarzły Obłożyłam niektóre róże stroiszem, ale jeszcze nie kopczykowałam żadnych Jedynie figi zabezpieczone tekturą, nie wiem czy coś jeszcze owijać!? Może jak będzie groźba większych przymrozków? Nie skończyłam też wycinania bylin połamanych ostatnim śniegiem, może jakoś jutro... nie mówiąc już o dekoracjach, które już miałam dawno zrobić...a wyjdą jak zwykle na ostatnią chwilę

Elu, również pozdrawiam Cię serdecznie
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 22:32, 18 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Plany jak wiadomo nie zawsze się udają, ale dążymy do tego, aby marzenia się spełniły, czego i Wam życzymy

Zrobiliśmy obwódki trawnika w ogrodzie wgłębionym, a moje zajęcia na ostatnie tygodnie: korekty i opisywanie ponad tysiąca zdjęć w książce
Także zamiana tych zdjęć na lepsze więc jestem nieco umordowana. Muszę wreszcie pojechać do ogrodu.




Tysiąc zdjęć to duża praca się szykuje. Można cudenko zrobić. Lepsze w sensie jakości foty? Dobry grafik komputerowy sobie poradzi z jakością.

Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 22:12, 18 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Nie chcę wywoływać wilka z lasu,ale mam dobrego speca od napraw od kilku lat.
tfu tfu przez lewe ramię.
Na szczęście na powietrzu chłodziarka więc można co nie co na zewnątrz dać na balkon. Gorzej jak ktoś ma pomnożone zapasy.

Życzę sprawnego sprzętu i zdrowia wszystkim
W moim małym ogródeczku - Dorota 22:11, 18 gru 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Dorotko tak sobie myślę powinnas robić okna wystawowe (witryny) sklepowe. Masz wszystkie zadatki aby takie dekoracje robić.

Wyobraź sobie jakbyś zrobiła taka dekoracje w supermarkecie jaką radoche miałyby dzieci.

Ja niby jestem zdrowa, ale też mnie nogi już bolą. Współczuję, że masz takie problemy a tego bólu nie można niczym zniwelować. Może jakieś smarowidła pomogą.

Wysyłam Dorotka zdrowie dmucham - trzymaj się.
Elu nie nadaję się do pracy poza domem, za dużo mam skutków ubocznych z leczenia. I tak mam już o 4 lata przedłużone życie.
Na pewno dzieciom spodobały by się moje dekoracje i czekam na przyjazd wnuków. Myślę, że w niedzielę przyjadą to ocenią moje dekoracje. Na pewno będą ustawiać po swojemu.
Ja tak już mam, że łażą po mnie jakieś bóle, a po jakimś czasie dają mi na trochę spokój i wtedy mam wrażenie, że mogłabym wszystko. Jakieś mazidła stosuję sporadycznie, częściej w użytku są masażery. Każdą dawkę zdrowia i sił przyjmuję bez ograniczeń.




Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 22:05, 18 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aniu co tam widzę że mrozu u ciebie nie ma. Trzecie kwitnienie się rozpoczyna.
Ja nawet nie patrzę co tam u mnie puszczy jutro jadę to pozwiedzam.
Wiem że krety ryja to na bank.

Pozdrawiam
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:52, 18 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dorotko tak sobie myślę powinnas robić okna wystawowe (witryny) sklepowe. Masz wszystkie zadatki aby takie dekoracje robić.

Wyobraź sobie jakbyś zrobiła taka dekoracje w supermarkecie jaką radoche miałyby dzieci.

Ja niby jestem zdrowa, ale też mnie nogi już bolą. Współczuję, że masz takie problemy a tego bólu nie można niczym zniwelować. Może jakieś smarowidła pomogą.

Wysyłam Dorotka zdrowie dmucham - trzymaj się.
Ptasi gaj 21:38, 18 gru 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Moja sfoce jak pojadę na wieś w sobotę. Poniżej fotka balkonu w Wawie ten na piętrze. Sąsiadka ma więcej świecidełek może też jeszcze zawieszę jak będą zbędne.



Obydwa balkony bardzo ładne, wyglądają jak od kompletu.
Nie ma się co dziwić, że wnuka wszędzie pełno, tak to już jest z tymi szkrabami. To, że jesteś zmęczona, to normalne. Lat nam nie ubywa, a obowiązków masz sporo. Ja tam lubię jak przyjeżdżają wnuki, zawsze wcześniej przygotuję jakieś ciasto i miło spędzamy czas. Ja też po ich wyjeździe czuję się zmęczona, ale i bardzo zadowolona.
Kwiaty we włosach 21:25, 18 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Gonią u nas byle jak. Dzisiaj 8 stopni ale powietrze bardzo mokre. Idąc w masce po kilku metrach jest mokra a krople spływają po brodzie.
Bardzo by się słoneczko przydało. Chodzę na spacery z musu. Biadole ale idę ruszać się trzeba.

Robisz fotki mnie się nie chce. Może jak słonko zaświeci to ruszę z telefonem.
Ptasi gaj 21:11, 18 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Mirka napisał(a)
Oj dziewczęta nie przesadzajcie Ja uwielbiam przebywać z wnukami a mam ich czworo . Lubię im coś dobrego ugotować no bo wiadomo nie ma to jak u babci .Wakacje ferie zimowe są u nas i jest zawsze fajnie




Mirka może masz nerwy jak postronki. Jesteś babcia na medal masz cierpliwosc. Ja już nie mam cierpliwości.
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:03, 18 gru 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Dorotko przepiękne dekoracje. Kiedy ty czas znajdujesz na te cudenka. Czy eM ci pomaga?
Ja się wyrobić nie mogę myślałam,że dzisiaj coś zrobię usiadłam teraz na chwilę i oczy mi się zamykają.
Nate ozdoby to pewnie jeden pokój nasz albo po rozrzucane po domu.

Dorotka przepraszam że nie usunęłam tej fotki z datą programu w tv przespałam.

Pozdrawiam
Dzieci wyfrunęły z domku, ja nie pracuję i nie nadaję się do pracy poza domem, więc tworzę te moje dekoracje. Obiad ugotuję, chałupę ogarnę, nogi mnie tak bolą, że nawet na spacer nie idę. Jestem w stanie prawie wszystko w domu zrobić, ale w swoim , wolnym tempie z częstymi odpoczynkami.
Większość świątecznych ozdób trzymam na strychu, ale mam problem z chodzeniem po schodach, więc jak już się tam wdrapię to znoszę ile mi się da zabrać.
Nie przeszkadza mi to, że została Twoja przypominajka. To nawet miłe, że tak sobie zaznaczyłaś.
Dziś piekłam chatki piernikowe, samo zrobienie formy zajęło mi 2 godziny. Ma być wieża z trzema przybudówkami, jeśli sobie coś źle rozrysowałam, albo wycięłam to będę musiała dorabiać ciasta, bo wszystko wykorzystałam.
Pozdrawiam




Ptasi gaj 20:22, 18 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
pestka56 napisał(a)
Słodka buźka
Ale współczuję. Mnie małe dzieci już męczą. Jak przyjeżdżają wnuki J (3 chłopaków i dziewczynka), to cieszę się, że najczęściej 1 dzień i koniec. Następnego dnia jestem wykończona.

Balkon, ten z niebieskim, to twój?




Tak Kasiu to taka dziwna poświata tych lampek, są białe.

Ja to ja,ale Maja wpadła w nerwice była nie do zniesienia. Ona ma swój pokój, Jeremiasz jej wchodził i bałaganił wyciągał z szuflad różne jej bibeloty ona się denerwowała on się śmiał.
Ja lubię dzieci ale co za dużo to nie zdrowo. Też się nie nadaje do dłuższego przebywania z wnukami. 1-2 godziny i dowidzenia. Opieki mam już przesyt.
W każdym razie mam do końca świat spokój.
Ptasi gaj 13:27, 18 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dzięki Aurelia. To po mamusi idą ciemne oczy a potem Jeremiasz. Rzęsy na 1,5 centymetra a włosy jasne. Wszędzie go pełno.
Dobrze, że już ostatni dzień służby mojej. Oddech trzeba złapać.
Ptasi gaj 21:20, 17 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Od kilku dni siedzę z najmłodszym wnukiem. Synowa nagrywa koncert Bożonarodzeniowy on line.
Jak to wnuk lobuziak wszędzie wchodzi żywe srebro daje mi w kość.


W moim małym ogródeczku - Dorota 21:06, 17 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dorotko przepiękne dekoracje. Kiedy ty czas znajdujesz na te cudenka. Czy eM ci pomaga?
Ja się wyrobić nie mogę myślałam,że dzisiaj coś zrobię usiadłam teraz na chwilę i oczy mi się zamykają.
Nate ozdoby to pewnie jeden pokój nasz albo po rozrzucane po domu.

Dorotka przepraszam że nie usunęłam tej fotki z datą programu w tv przespałam.

Pozdrawiam
Ptasi gaj 20:52, 17 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Pozdrawiam
Myślałam, że to Twoja ta wielka choinka, ale doczytałam, że osiedlowa.




Moja sfoce jak pojadę na wieś w sobotę. Poniżej fotka balkonu w Wawie ten na piętrze. Sąsiadka ma więcej świecidełek może też jeszcze zawieszę jak będą zbędne.





Słoneczny Ogród 20:10, 17 gru 2020


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Popatrze sobie na zimę z 2017 r. w twoim ogrodzie i tęsknię za takimi zimami.
A nie tam w grudniu komary latają i nie zanosi się na mrozy nie mówiąc o śniegu.

Pozdrawiam

Aż muszę się cofnąć i zobaczyć zimę 2017

tak masz rację, komary latają osobiście dziś i wczoraj zabiłam , pewnie wczoraj wpuściłam do domu jak myłam okna.

Nie ma zimy, ja dziś perowskię sadziłam, bo miałam ją wykopaną już kilka tygodni temu i owiniętą włókniną.
Będę jeszcze wsadzać chryzantemy....sezon się nie kończy bo nie ma mrozu, o śniegu nie wspomnę.
Ptasi gaj 00:06, 17 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Agania napisał(a)
Cały czas dekorujecie, będzie pięknie, świątecznie
Też czekam na fotki



Agatko szału nie ma takie tam jak co roku. Chętnie bym więcej świerków ubrała ale nie mam tyle kontaktów na zewnątrz. Nie jestem na wsi na stałe i boje się aby zwarcia nie było.

Może będzie trochę śniegu to wreszcie biegówki przetestuje które dostałam pod choinke 4 lata temu.
Jak śnieg popada jest tam cudownie pola ośnieżone można biegać wzdłuż i wszerz.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies