Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród z uśmiechem 19:17, 06 mar 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
mirkaka napisał(a)
Jaki kolor ma w rzeczywistości Minerwa, taki jak w pączku, bardziej w czerwony czy taki już po rozkwitnięciu fioletowy?
Z brzozami będę zawsze przestrzegać, są pijakami, i śmieciuchami. I doświadczasz tego jak już są dużymi drzewami, i co wtedy? Bardzo trudno wtedy zdecydować się na wycinkę Mówię o tym z autopsji


Minerwa w pączku jest taka bardziej czerwona, kiedy rozkwitnie to fioletowa Tym razem aparat nie przeklamał kolorów. Wygląda dokladnie tak jak na zdjęciach. Latem ten kolor nie jest tak intensywnie ciemnofioletowy tylko "lżejszy" Zresztą to zależy od gleby i miejsca posadzenia. Te w donicach były ciemniejsze a ta, którą miałam w gruncie bardziej czerwonofioletowa - jaśniejsza

Mireczko, wiem, że brzozy to pijaczki Mam za plotem ich duuuużo więc śmieciuszków mam ogromne ilości, także dęby, buki
Sprzatania mam i będę miała zawsze bardzo dużo. Takie polożenie mojego ogrodu
Ponieważ byłam zmuszona wyciąć tę leśną brzozę, to jakoś tak gwoli zadośćuczynienia zachciałam posadzić to samo - a nawet wynagrodzić moją decyzję dokładając jeszcze choć dwie - dla towarzystwa
Wiem, że to brzmi trochę dziecinnie ale nie lubie wycinania drzew - zbyt dlugo rosną a jeszcze to, co dzieje się ostatnio
Gdyby nie zagrażała domowi to na pewno bym tego nie zrobiła.
Ogród z uśmiechem 18:54, 06 mar 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Zana napisał(a)
Widzę, że u Ciebie dywagacji brzozowych ciąg dalszy. Ale kwitnąca Minerwa bije na głowę wszystko, cuuudna jest


Ha Minerwa zrobiła niespodziankę. Co prawda wolałabym aby tak kwitła latem
Te brzozy spędzają mi sen z powiek, chcę najpierw to wszystko przegadać bo jak już zdecyduję to "po ptokach"
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 15:08, 06 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Hejo Asieńko
Zaskoczę Cię- brzozy brodzą również w stojącej wodzie ....
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 15:06, 06 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Jeżeli - tak jak piszesz wyżej, w tym roku na drenaż nie ma szans, to pozostaje tylko posiać na jesieni poplon gdzie się da i obornik rozsypać.

Niech użyźnią ziemię póki nic innego nie zrobisz.

Patrząc od jaśniejszej strony - na takie stanowisko brzozy są idealne. Możesz dosadzić więcej
Pogubiłam się po drodze... 14:31, 06 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Brzozy i stodoła straszą ale tuje i choinki już rosną więc trochę to vintage zakryją za jakieś 10 lat

wiśnie maja się świetnie
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 21:40, 05 mar 2017


Dołączył: 27 lut 2017
Posty: 45
Do góry
Witam,
Pani Danusiu, lektura powyższych Pani odpowiedzi wskazuje jednoznacznie na moje błędy w planach rabaty. Nie będę próbował się tłumaczyć aby bardziej się nie pogrążać.
Bardzo Panią proszę o wskazówki jak powinienem zagospodarować rabatę. Nie ukrywam, że zależy mi na zyskaniu osłony od działki sąsiedniej a jednocześnie chcę pozostawić rosnące dwie brzozy. Dziękuję
Na huśtawce miło płynie czas... 21:02, 05 mar 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
Aga, czekamy zatem na zawilce. Doczytalam, że na pewno dobrze wsadziłam swoje i o dobrej porze. "Martyna, ćwicz cierpliwość"

Ja nawet tej pani o brzozy nie zapytałam, tłok przy kasie, pani jedna się uwijała jak mrówka, dałam spokój. Ale wrócę tam, już jutro i się dowiem
Na huśtawce miło płynie czas... 20:50, 05 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
Do góry
_Martini_ napisał(a)

To w sumie dla mnie dobra wiadomość. Mam jednak nadzieję, że lada chwila się pokażą, bo inaczej nie będę wiedziała gdzie wkopywać brzozy.
Wypatrzyłam w ogrodniczym akurat potrzebne mi sztuk 3 rowniutkie, po 80zł, ale nie było metki czy to na pewno doorenbosy. Trochę się waham czy wierzyć pani na słowo, choć nigdy się tam nie zawiodłam.


A jak panią z ogrodniczego spytałaś:

a) przepraszam, czy to doorenbosy?
b) przepraszam, jaki to gatunek brzozy?



Moje zawilce jeszcze nie wychodzą.
Ogród do kwadratu 19:48, 05 mar 2017


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Wendy 79 - jesuuu co mi rośnie pod brzozą.... jaka to traffka, o to kostrzewa jakaś jest... sama ją siałam... Buksiki dobrze rosną. Nie podlewam ich... rosna raczej z boku brzozy, trochę wolniej niż reszta, ale dają radę. Latem jest tam bardzo sucho i tak patelniowo czekam aż podrosną serby i dadzą troszkę cienia.

Madżenko, Malkulku - macham zza płota zamaszyście!!!

Kasja - dzięki wielkie ...

Lutroja - pąsowieję

Tesiu kochana - po sto buziaków na każdy pyś... wiedziałam kiedy się obudzić

Madzia - chorera... nic nie mam... a może być zimowy osyp pszczół? Jeden ul mi dzięcioł załatwił... Świnia ten dzięcioł, choć wszystkie świnki przepraszam za porównanie z draniem.
Na huśtawce miło płynie czas... 18:26, 05 mar 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
Magda70 napisał(a)
Moje zawilce jeszcze milczą...

To w sumie dla mnie dobra wiadomość. Mam jednak nadzieję, że lada chwila się pokażą, bo inaczej nie będę wiedziała gdzie wkopywać brzozy.
Wypatrzyłam w ogrodniczym akurat potrzebne mi sztuk 3 rowniutkie, po 80zł, ale nie było metki czy to na pewno doorenbosy. Trochę się waham czy wierzyć pani na słowo, choć nigdy się tam nie zawiodłam.
Ogród z uśmiechem 17:55, 05 mar 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Te brązowe doniczki to ew. brzozy Z ich prawej strony - 2 metry byłaby altanka. Od ogrodzenia jest 3 metry odleglości na "tło". Nie wygląda to źle
Widok na platana jest, czyli eM zadowolony, mozna chyba nawet trochę przesunąć w kierunku środka działki.



A tak wygląda widok z miejsca gdzie ma być altanka w kierunku rabaty południowej czyli ciąg dalszy tej z platanem. Po prawej kierunek platan, po lewej dom i taras


Ogród z uśmiechem 17:16, 05 mar 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
ren133 napisał(a)
Czyli w czerwonych miejscach odpadają brzozy


Odpadają
Ogród z uśmiechem 17:15, 05 mar 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Kasya napisał(a)

Ale nic nie usuwaj
Zaplanuj wyspy
Ale do tego trzeba usiąść na tarasie i pomyśleć co chce się widzieć i gdzie
Nie powinnas z tarasu widzieć całego ogrodu...


Kasiu, wyspy mogę planować jak zagospodaruje "ramy". Musimy wreszcie posadzić większość dużych nasadzeń i dopiero wtedy zająć się mniejszymi rabatami. Te brzozy wyszły przypadkowo i dlatego nie umiem sobie sama z tym poradzić. Miałam ułożone w głowie większość chciejstw a teraz wszystko mi się sypnelo

eM chce z tarasu widziec tego platana w rogu działki. To powoduje, ze pole manewru mam ograniczone. Poza tym muszę mieć na rabatach miejsca dla roz : D
Moja bajka 08:40, 05 mar 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam jestem na str 1700 ten rododendron jest porazony grzybem, usun ta porazona galazke i liscie porazone zasychajace koncowki i opryskaj rodka topsinem.
Pewnie to choroba fytoftoroza, raczej nie do wytepienia patogen.
Jesli chcesz go ratowac to podlej preparatem prewicur energe. Korzen musi byc odkarzony. Przeczytaj o tym srodku.

Poza tym tez kiedys robilam dziwne rzeczy,ale po latach jakos mi mineło z braku czasu. Ale dzisiaj obcinajac brzozy i inne drzewa mozna z tego zrobic rozne podporki do kwiAtow, musze pomyslec. Bluszczu tez mam pod dostatkiem, a kamieni jeszcze wiecej. Mozna zrobic niezly ogrod kamieni malowanych.
To narazie.

Dzięki wielkie. Szkoda go bardzo. Jak się uratuje to super, a jak nie posadzę coś innego. Podpórek nigdy nie próbowałam robić. Kamienie są fajne, szczególnie kolorowe .
Moja bajka 23:16, 04 mar 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14994
Do góry
Witam jestem na str 1700 ten rododendron jest porazony grzybem, usun ta porazona galazke i liscie porazone zasychajace koncowki i opryskaj rodka topsinem.
Pewnie to choroba fytoftoroza, raczej nie do wytepienia patogen.
Jesli chcesz go ratowac to podlej preparatem prewicur energe. Korzen musi byc odkarzony. Przeczytaj o tym srodku.

Poza tym tez kiedys robilam dziwne rzeczy,ale po latach jakos mi mineło z braku czasu. Ale dzisiaj obcinajac brzozy i inne drzewa mozna z tego zrobic rozne podporki do kwiAtow, musze pomyslec. Bluszczu tez mam pod dostatkiem, a kamieni jeszcze wiecej. Mozna zrobic niezly ogrod kamieni malowanych.
To narazie.
Tu ma być ogród :) 22:24, 04 mar 2017


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
jolanka napisał(a)
Edytko, w jakich odleglościach od siebie sadziłaś brzozy? Glowa mi pęka od myslenia

I drugie pytanie. Czy deski na skrzynie szlifujesz sama? Kupiłam właśnie, kazałam wygładzić tylko z jednej strony bo wygłupiali się z ceną a widzę, że Ty sama to robisz Jakiej są grubości?


Różnych, najmniej 2 m, najwięcej 3.5 m.
Ale gdybym robiła jeszcze raz to odległości byłyby większe, zagajnik byłby większy, także działaj z rozmachem!

Kupiliśmy nieszlifowane, bo sprzęt mamy w domu i eM zdecydował, że sami sobie to zrobimy.
Nigdy nie miałam wcześniej szlifierki w rękach, a w jeden dzień wyszlifowałam deski na dwie skrzynie i jeszcze potem je dwukrotnie pomalowałam, także leci to szybko.
Deski mają grubość 3 cm.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 16:10, 04 mar 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77362
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Coś mnie dziś wzywało do ogrodu,
ale to nie pszczółki na kusztyczek miodu.
To zew od Danusi, żurawim krzykiem,
doszedł i do mnie przez zagajniki.
"Siewy czas zacząć! To nic, że w kuwecie!
Przecież musimy się cieszyć kwieciem!
Pomyć ławeczki, obsadzać donice!
Marzeń nie zostawiaj wciąż w sferze życzeń!
Marzy się łąka? To nic trudnego!
Stokrotki, trawki, i coś zielonego,
albo bławatki, rumian, kąkole!
I niech sąsiadów zazdrość znów kole!
A jak ktoś bardzo uwielbia brzozy,
To są i takie, ciut większe od kozy!
Ogłaszam dzisiaj wiosenny powrót!
I prac najmilszy w życiu kołowrót!
Lenia wygonić, mięśnie natężyć!
Wiosna tę zimę musi zwyciężyć!"


Więc się sprężyłam,
wpadłam w rabaty,
co nieco posiałam,
zimno znów przyszło,
więc chodu do chaty!


Haniu - dziękuję serdecznie, czuję się niesamowicie wyróżniona Zamieszcze wiersz na FB Ogrodowisko
Sezon 2017 u Hanusi 16:04, 04 mar 2017


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Coś mnie dziś wzywało do ogrodu,
ale to nie pszczółki na kusztyczek miodu.
To zew z centrali, żurawim krzykiem,
doszedł i do mnie przez zagajniki.
"Siewy czas zacząć! To nic, że w kuwecie!
Przecież musimy się cieszyć kwieciem!
Pomyć ławeczki, obsadzać donice!
Marzeń nie zostawiaj wciąż w sferze życzeń!
Marzy się łąka? To nic trudnego!
Stokrotki, trawki, i coś zielonego,
albo bławatki, rumian, kąkole!
I niech sąsiadów zazdrość znów kole!
A jak ktoś bardzo uwielbia brzozy,
To są i takie, ciut większe od kozy!
Ogłaszam dzisiaj wiosenny powrót!
I prac najmilszy w życiu kołowrót!
Lenia wygonić, mięśnie natężyć!
Wiosna tę zimę musi zwyciężyć!"


Więc się sprężyłam,
wpadłam w rabaty,
co nieco posiałam,
zimno znów przyszło,
więc chodu do chaty!

\

No to teraz ruszamy do prac ogrodowych
Hania wyglosila piękne orędzie wiosenne...Śliczne Haniu

Piszesz ,że u Ciebie tulipany się ociągają ..a u mnie tak jakoś na opak...tulipany wychodzą a pozostałe cebulowe bardzo słabo...hiacynty prawie wcale ,krokusom też dopiero kielki widąc
Ogród z uśmiechem 21:50, 03 mar 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Czyli w czerwonych miejscach odpadają brzozy
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:09, 03 mar 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Coś mnie dziś wzywało do ogrodu,
ale to nie pszczółki na kusztyczek miodu.
To zew od Danusi, żurawim krzykiem,
doszedł i do mnie przez zagajniki.
"Siewy czas zacząć! To nic, że w kuwecie!
Przecież musimy się cieszyć kwieciem!
Pomyć ławeczki, obsadzać donice!
Marzeń nie zostawiaj wciąż w sferze życzeń!
Marzy się łąka? To nic trudnego!
Stokrotki, trawki, i coś zielonego,
albo bławatki, rumian, kąkole!
I niech sąsiadów zazdrość znów kole!
A jak ktoś bardzo uwielbia brzozy,
To są i takie, ciut większe od kozy!
Ogłaszam dzisiaj wiosenny powrót!
I prac najmilszy w życiu kołowrót!
Lenia wygonić, mięśnie natężyć!
Wiosna tę zimę musi zwyciężyć!"


Więc się sprężyłam,
wpadłam w rabaty,
co nieco posiałam,
zimno znów przyszło,
więc chodu do chaty!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies