Danusiu...ale super wygląda ten bluszcz
A jak długo on rośnie?
I chyba sporo będę musiała posadzić.
Tylko zmartwiłaś mnie z tą siatką hmm...
Nie mam możliwości posadzić tam nic innego,za mało miejsca.
A może jakieś sznurki pociągnę co?
...choć nie wiem,czy to coś da?
Bardzo proszę, dla ciebie i ogrodowiska nowa relacja - włosienicznik (jaskier) wodny. Twoje oczko jest spore, spokojnie możesz próbować uprawiać ją - rośnie ładnie na 1 m głębokości - ale musisz pamiętać, aby po kwitnieniu wyjąc całą biomasę z oczka.
Włosienicznik wodny Batrachium aquatile
Często nazywamy go jaskrem wodnym.
Wodna bylina o pędzie/łodydze do 1,5 m długości, zakorzeniona na dnie zbiornika.
Można przyjąć, że jaskier jest rośliną podwodną, w zasadzie elodeidem - liście nawodne wyrastają mu tylko w okresie kwitnienia. Gdy przekwitnie staje się uciążliwym chwastem - potężna zielona masa dryfując po powierzchni wody jest siedliskiem zakwitów glonów bądź opada na dno i gnije.
Roślina lubi występować masowo w bardzo żyznych zbiornikach. Nie nadaje się do uprawy w małych oczkach wodnych, wspaniały efekt "śniegu na wodzie" daje na dużych akwenach.
Ten gatunek obecnie nie jest objęty ścisłą ochroną.
zapraszam tych co chcą trochę namieszać na mojej działce bo to obok domu to tak nie moze być trzeba to zmienić to strona od pułnocy i tak może bukszpan kule bo u Danusi tak ładnie to wygląda a moze coś innego oczywiscie czrna szmatę usuwam mam tam hortęsję ale nie pasuje jej tam
zapraszam tych co chcą trochę namieszać na mojej działce bo to obok domu to tak nie moze być trzeba to zmienić to strona od pułnocy i tak może bukszpan kule bo u Danusi tak ładnie to wygląda a moze coś innego oczywiscie czrna szmatę usuwam mam tam hortęsję ale nie pasuje jej tam
(...) Pozdrawiam i dołączam mojego ciemiernika. Sam się rozsiewa, dzięki czemu mam już kilkanaście nowych krzaczków.
Rozsiewa się!? To pełnia szczęścia! Miałam dwa, które poprzedniej zimy, a właściwie na przedwiośniu wymarzły. Teraz hołubię tego od Ani Monte i z samosiewu cuchnącego. Malutkie są...
A czym karmisz swoje, że tak obficie kwitną?
Nasiona ciemiernika mają bardzo krótki okres żywotności i najlepiej wschodzą z samosiewu. Nie wiedziałam o tym zamawiając nasiona czarnego z Anglii i jeszcze inne na Allegro. Nie wzeszło ani jedno. Miałam kilkuletniego cuchnącego, ale padł po ubiegłej zimie. Dobrze, że nie plewiłam wokół niego, bo widzę kilka malutkich roślinek. Niczym ich nie karmię, jakoś im u mnie pasuje, ale w tym roku biorę się ostro za nawożenie.
Aldono, sam sobie się dziwię, że mnie tu wcześniej nie przyciągnęło, bo ja przecież uwielbiam bylinowe ogrody, no i hodujemy bardzo wiele takich samych roślin. Obejrzałam cały wątek i w ten sposób się trochę rehabilituję.
Ostatnie zdjęcia z oblodzonymi roślinami przypomniały mi widoki sprzed dwóch tygodni, było dokładnie tak samo, ale nie zrobiłam żadnych zdjęć, a teraz żałuję, bo taka aura zdarza się jednak rzadko. Moja brzoza i resztka głogów też wyglądała jakby się miały złamać, tyle miały lodu na gałęziach. A lipy trwały dumne i wyprostowane, ciekawe od czego to zależy, swoją drogą.
Pozdrawiam,
Witaj Gabrielo. Nie sposób zajrzeć na wszystkie wątki i ciągle nowe osoby dołączają do Forum. Z pewnością jest wiele ogrodów, które oglądałabym z przyjemnością, ale nie ma na to czasu.
Obejrzałaś cały wątek, nie jest aż tak obszerny, lecz trochę czasu musiało Ci zająć - miło mi.
Zawsze chciałam mieć swój ogród i lubiłam rośliny, ale nie sądziłam, że aż tak mnie to pochłonie. Dużo jeszcze pracy przede mną, wiosna wkrótce i nowe plany.
Nie wiem, jak to jest z tymi brzozami, ale wszędzie były takie powyginane. Pozdrawiam
Gosia a może sie zapyliło -po zmroku różne rzeczy się dzieją
Zeta zapraszam serwis foto działa non stop a niedługo będą relacje na bieżąco
teraz jeszcze wspominki
ciekawe czy ktoś zgadnie tą drugą
Zbyszek tą druga chyba mam tylko ma kwiaty żółte, ale jest problem, bo znacznik mi zginął i zabij nie wiem jak się nazywa, teraz będzie 3 rok jak ją mam, wstawię zdjęcie to porównasz
My tu już kwatów jak na ołtarz przytargałyśmy a gospodyni niczym nie częstuje A pamiętam czasy gdy Anula sowój sekretny barek z miniaturkami przed nami owtwierała
Wkleiłabyś chociaż fotę aby człowiek napawał oczy tym niezapomnianym widokiem
Mówi - ma..... dla Ciebie wszystko Ale chyba wszystko nie pokazałam..bo mozna tylko 4 zdjecia w post wkładać
Grażynko roślinki kupowałam w ubiegłym sezonie w Szkółce Batko w Kokotowie i też trochę w Wieliczce.
Kochani, wracam do rabaty przez sosnami, od której zaczęłam swoją przygodę z ogrodem i Ogrodowiskiem Cała rabata jest do przeróbki niestety, bo oczywiście jest całkowitym zaprzeczeniem dekalogu Danusi
Teraz wygląda prawie tak, jak na tym zdjęciu :
a poniżej moje wypociny :
Planuję zmienić kształt na półkole (?) i tak : na tyłach hortensja bukietowa Limelight, potem coś na pniu, kule z bukszpanu (?) ewentualnie ze świerka serbskiego Karel, plus dwa stożki, a z przodu żurawka, ewentualnie berberys Admiration. Chciałabym, żeby rabata była zimozielona, ale też, żeby było coś kwitnącego, stąd te Limki.
Radźcie proszę, czy to ma sens wogóle i czy jednak nie za bardzo symetrycznie jest ?
Nie pasuje mi pod płotem... Raz że płot będzie zmieniany dwa że ma zachwycać gapiów, bo ja raczej siedzę na podwórku z drugiej strony domu.
Chybaże coś takiego pod płotem?
Ja osobiście pogodziłam się z losem mojego ogródka, że nie będzie tak jak chcę. Nie wiedziałam że to takie trudne będzie. Nie lubię za bardzo takiego stylu "wiejskiego", zbyt uporządkowany w rządkach też jest mi obcy choc podziwiam. Może coś pośredniego.. ? Wiem, że to trudne komuś doradzać jak się ma inny gust. A na dodatek, dobrze by było gdyby to współgrało z ogródkiem który ma powstać obok. Tam już na pewno będą iglaki, a od strony ulicy gdzie iglaki będą cień rzucały moze też hortensje lub rododendrony