Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 23:58, 16 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
pestka56 napisał(a)
Nie wiem, czy jeszcze centrum chińskie za Jankami funkcjonuje. Jeśli tak, to w kwestii oświetlenia choinkowego warto pojechać. Mam stamtąd wszystko kupione za jakieś grosze. Tylko drzewka „wiśniowe” kupowałam w JYSK rok temu.





Kasia kupisz za grosze a benzyny spalisz za setki. W tym sek, że nigdzie nie jeżdżę może w Lidlu jeszcze drzewka będą to kupię.
Dzisiaj kupiliśmy jodłę kaukaska. W niedziele ubiorę, zawsze ja ubieram bo też ją rozbieram.
Ptasi gaj 23:49, 16 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Elu koniecznie musisz nam pokazać jak przystroiłaś tymi lampeczkami

Pestko o tym centrum w Wólce mówisz czy jakimś innym, bo te to chyba jest cały czas ?






Nie ma innego centrum handlowego tylko Wólka od Janek w stronę Tarczyna. Byłam tam raz i więcej nie pojadę śmierdzi jak cholera nie chińczykami broń Boże tylko tym ich towarem.

Dzisiaj przechodziłam obok centrum handlowego naród jak szalony szczególnie młodzi łażą tłoczą się jeden obok drugiego. Nie będę prezentów robiła część przez internet dla dzieci dorośli muszą się obejść bez prezentów i tak będziemy sami bez bliższej i dalszej rodziny. Jak będziemy zdrowi to za rok się spotkamy.

Pogoda lepiej nie mówić szaro buro i ponuro jak w komunie jeszcze mrzawka na dodatek. Nie byłam w mieście, ale Ursynów zawsze pięknie udekorowany w tym roku bez dekoracji. Brak pieniędzy nie ma tej radości świątecznej.

To osiedlowa bardzo wysoka aparat ledwo złapał

Ptasi gaj 20:28, 16 gru 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Ziemia z kopczyków to bardzo czysta ziemią bez nasion.
Ryja tunele w nie wpadają robaki one codziennie chodzą po tych tunelach i wyżerają robactwo. Jak już robactwa nie ma to ryja dalej, albo jak nie mają dostępu do powietrza to nowe kopce powstają.
Oglądałam kiedyś film na temat kreciej roboty. Żeby nie te kopce to bardzo pożyteczne zwierzątko.

Pozdrawiam miłej niedzieli

Uratowałam jednego z kociego pyszczka i eM wyniósł na pole, szkoda mi się krecika zrobiło, ale kopce to nasze utrapienie było, w tym roku dużo mniej u mnie, może się wyniosły za ratunek
W moim małym ogródeczku - Dorota 18:00, 16 gru 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Cudowne jak z Disneya. Bajkowo to wygląda. Dorotka już zanotowałam i usunę



To druga osoba, która przyznała się do przypomnienia na lodówce o programie.
Już sobie wyobrażam jak wnukowie przyjadą ile to będzie przestawiania i zabawy.



Ptasi gaj 13:41, 16 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Koło tego drzewka świecącego chodzę od 2 lat może też zakupie bo ładne.
U mnie na jodle oświetlenie przez cały rok wisiało i pewnie dlatego coś tam nie domaga.
Ale na wszelki wypadek trójnik trzeba kupić.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 09:08, 16 gru 2020


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Kupię jutro u mojego sąsiada wianuszki bardzo ładne dzisiaj widziałam i sama udekoruje. Szyszek mam od groma i to takie ładne z czarnej sosny.
Spreje też mam tylko bardzo śmierdzą. Moze pomaluję pastelami. Mam pomysły, ale jakoś ciągle mi czasu brak.
Przez tą pogodę człowiek chodzi jakiś otumaniony. Przyjdę ze spaceru i nic mi się nie chce. Kiedyś o tej porze to życie u mnie tętniło do 2 w nocy, teraz pod kołdre i tv ew. tolefon i śledzę co się w Polsce i na świecie dzieje.

Ja trochę hortek na zrywałam i nasuszyłam w każdym pokoju mam bukiety suche bardzo je lubię. Przywracam im drugie życie do następnej wymiany w wazonach.

Teraz mają bardzo ładny brązowy kolor lakierem do włosów je spryskać i będą dalej zachwycały. Gałązka z buczyny i czerwone gałązki derenia kompozycja piękna.

Pozdrawiam


Spreyem maluję na podwórku z wiatrem to się nie odczuwa tak zapachu.Ja ostatnie też xhodzę tyłem ale są pewne prace które trzeba zrobići jakoś pomału idzie .Pogoda usypia jak nic.
Mirkowy ogród (początki) 22:43, 15 gru 2020


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Mirka a ty co taką produkcje robisz. Mnie się nic nie chce.
Kiedyś pierniki piekłam każdy mi zazdrościł, że miękkie a teraz nie chce mi się. Czym pierniczki dekorujesz.
Może się skuszę, ale tyłki nam urosną znowu. Ja często po cieście drożdzowym jak mi zostały białka to kokosanki piekłam i bardzo dobre wychodziły.
Pierniczki przez maszynkę też piekłam teraz nie mam maszynki i foremek. Musiałabym pojechać pod Halę Mirowską tam wszystko mają.

W przyszłym roku muszę liatrę rozsadzić bo w tym miejscu (na skalniaku) już dosyć długo rośnie i spora jest.

Elu na święta zawsze piekę pierniki . Do Świąt to mało co zostaje muszę gonić bo znikają
Ja mam foremki takie do wycinania kiedyś w B kupiłam.
Pierników jeszcze nie zdobiłam muszę się zebrać.
Liatrę podziel ona po dzieleniu ładnie się rozrasta.
Ogrodowe kreacje 22:34, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Masz dwie choinki. Też przystroiłam dwie jeden świerk duży.
Jodła coś tam nie gra. Jelonka jak każdego roku mam.
Może jeszcze balkon zaświecę na wsi bo mam jakies tam zapasy świecidełek. Trzeba iść do piwnicy i wszystko znieść i po sprawdzać.

Ty wiesz Aurelia po tych pipidówkach jak jadę jak wszystko obstrojone. Maja girlandy na domach jak się patrzy. W przyszłym roku zrobię ładnie kontaktów musi mi elektryk zainstalować. Bez kontaktów to trzeba się bujać z tymi kablami (przedłużaczami).

A czego jak robiłaś foty nie właczyłaś lampy błyskowej.
Mirkowy ogród (początki) 22:27, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Mirka a ty co taką produkcje robisz. Mnie się nic nie chce.
Kiedyś pierniki piekłam każdy mi zazdrościł, że miękkie a teraz nie chce mi się. Czym pierniczki dekorujesz.
Może się skuszę, ale tyłki nam urosną znowu. Ja często po cieście drożdzowym jak mi zostały białka to kokosanki piekłam i bardzo dobre wychodziły.
Pierniczki przez maszynkę też piekłam teraz nie mam maszynki i foremek. Musiałabym pojechać pod Halę Mirowską tam wszystko mają.

W przyszłym roku muszę liatrę rozsadzić bo w tym miejscu (na skalniaku) już dosyć długo rośnie i spora jest.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 22:16, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kupię jutro u mojego sąsiada wianuszki bardzo ładne dzisiaj widziałam i sama udekoruje. Szyszek mam od groma i to takie ładne z czarnej sosny.
Spreje też mam tylko bardzo śmierdzą. Moze pomaluję pastelami. Mam pomysły, ale jakoś ciągle mi czasu brak.
Przez tą pogodę człowiek chodzi jakiś otumaniony. Przyjdę ze spaceru i nic mi się nie chce. Kiedyś o tej porze to życie u mnie tętniło do 2 w nocy, teraz pod kołdre i tv ew. tolefon i śledzę co się w Polsce i na świecie dzieje.

Ja trochę hortek na zrywałam i nasuszyłam w każdym pokoju mam bukiety suche bardzo je lubię. Przywracam im drugie życie do następnej wymiany w wazonach.

Teraz mają bardzo ładny brązowy kolor lakierem do włosów je spryskać i będą dalej zachwycały. Gałązka z buczyny i czerwone gałązki derenia kompozycja piękna.

Pozdrawiam
Słoneczny Ogród 22:03, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Popatrze sobie na zimę z 2017 r. w twoim ogrodzie i tęsknię za takimi zimami.
A nie tam w grudniu komary latają i nie zanosi się na mrozy nie mówiąc o śniegu.

Pozdrawiam
Za drzwiami do ogrodu... 21:58, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
anpi napisał(a)

Planuję jeszcze trochę dekoracji Na razie to śnieg udekorował ogród. Moje niepowiązane trawy poprzyginał do ziemi i przyszło mi je wiązać w takich niesprzyjających warunkach. Musiałam otrzepywać je z mokrego śniegu, stawiać do pionu i wiązać. Bałam się, że jak będzie przymrozek, to już ich nie wydostanę z tego śniegu i całkiem się połamią i potem zaśmiecą mi cały ogród.
Tu widać jak miskant po lewej położył się na ścieżkę.







Wlaśnie tego się boję, że trawy i nie tylko zostaną zawalone śniegiem mokrym a nie daj Bóg przyjdzie mróz i potrafi połamać drzewa. Raz tak kiedyś miałam nie powiązałam traw i cały teren w słomie był nawet na drzewach słoma wisiała.
Mokry śnieg jest bardzo niebezpieczny dla iglaków. Ja grabiami go zrzucam bo może połamać odnogi.
Bardzo dużo napadało u ciebie. U nas leżał parę godzin.
Ta pogoda marna bardzo mnie denerwuje. Nie chce mi się nic działać ani w domu ani na zewnątrz. Wczoraj było spokojnie to dzisiaj znowu wiatr wiał. Oj trzeba już chyba zapomniec o zimach prawdziwych. Snieg będzie dużym zjawiskiem pogodowym.

Jałowce bardzo ładnie wyglądają z tym śniegiem, ja podcinam.

Pozdrawiam Aniu zdrowia życzę
Ptasi gaj 21:41, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Ogrogroch napisał(a)


Pierwszy raz slysze zeby krety w piachu zyly. Czlowiek sie cale zycie uczy.




Krety żyją wszędzie mają swoje tunele i kontrolują je codziennie co spadło co się dostało do ich tuneli i zjadają.
Ptasi gaj 21:39, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
anpi napisał(a)
U mnie ziemia krecia piaszczysta, więc nie taka fajna




Aniu zmieszaj z kompostem i będzie fajna. U mnie ziemia ciężka piach by się przydał.
Ptasi gaj 21:35, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Też liczę na to, że niebawem nam pokażesz girlandy.

Elu ta mata na ogrodzeniu to po co, na zimę przed wiatrami na chronić?





Została zawieszona przed wścipskimi sąsiadami później posadziłam bluszcz aby zarósł matę. Bluszcz zimozielony zamiast wspinać się po macie to na drzewa i po ziemi się rozrasta nie może się zaczepić o tą matę. Po sosnach mu latwo.
Bluszcz bardzo ekspansywny tylko nie na macie.

Wiosną będę tam porządkować to zamontuję drabinki aby się piął i zakrył matę.
Mata też trochę ochrania od wiatru.

Nie mam girland w przyszłym roku zrobię jak dożyję. Będziemy oświetlenie ogrodu robić to na słupkach muszą mi zamontować gniazdka. Mam na domu, ale boję się podłaczyć aby spięcia nie było.
Mam dużo lampek ale wszystko felerne albo żarówka albo wtyczka zepsuta. Trzeba to naprawić, ale ja się nie znam na tym. Kupiłam żarówek ale nie pasują wciskają mi jakieś nie tej mocy.

Ja z tych jak coś popsute to kupuję nowe. Pojadę może jutro wieczorem do obi i nakupię znowu. Wieczorem nie ma tłoku.
Blaski i cienie nowego życia 18:52, 15 gru 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)






M sadzarka i jednej cebuli nią nie wysadzilam. Co to za ustrojstwo jak się tym posługiwać jak twardo jak cholewcia.
Ja też dzisiaj kilka tulipanów posadziłam zawieruszyla się paczuszka.
A wczoraj przesadzalas niezapominajki. Nie ma mrozu na horyzoncie więc można.

Pizdrawiam


U mnie po tak mokrym sezonie jest w miarę, a w wielu miejscach był kompost dlatego sadzenie sadzarką szło.
Nic już nie robię, minimalistyczne dekoracje z choin leżą sobie to tu to tamu mnie nocne przymrozki i szadź, więc zmykam zaraz po pracy do domu. Szwędania po ogrodzie nie ma. A prace jeszcze by się znalazły do zrobienia
Słoneczny Ogród 17:37, 15 gru 2020


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
U nas takich pruszudeł nie ma jest beznadziejnie. Może i ciepło bez wiatru, ale ta szarość wykańcza.

Pozdrawiam i zdrowia życzę

Jak listopad był taki ponury to też mi nie pasowało , co z tego że 8stopni jak buro i ponuro.
Miejmy nadzieję, że to już za nami i teraz będzie coraz więcej słońca, trochę mrozu, śniegu, szronu
Ptasi gaj 16:51, 15 gru 2020


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)

Zawiesiłam dzisiaj lampki na świerk wysoki prawie 5 metrów ładnie to wyszło. Gimnastyka była. Dwie drabiny i lampek 30 metrów a może i więcej. EM pomagał nie powiem. Sam się cieszy,że ładnie.
Jedna jodła ubrana i coś tam nie gra trzeba trójnik zmienić i podłączyć.

Balkon w Wawie też ubrany świeci się.



Elu pokaż efekt
Słoneczny Ogród 22:59, 14 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
U nas takich pruszudeł nie ma jest beznadziejnie. Może i ciepło bez wiatru, ale ta szarość wykańcza.

Pozdrawiam i zdrowia życzę
W moim małym ogródeczku - Dorota 19:51, 14 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Ja tu na O często wstawiam fotki, na facebooku i na grupie ogrodowej facebookowej czasem, bardzo sporadycznie.
Ja mieszkam na uboczu to wiele osób nie zna mojego ogrodu, tylko bliscy znajomi i rodzina w nim bywa.






Cudowne jak z Disneya. Bajkowo to wygląda. Dorotka już zanotowałam i usunę



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies