A to jest świetna książka dla początkujących i zaawansowanych. Po stroju ogrodnika (strój ogrodnika, temat przewijał się ostatnio na Forum) można zobaczyć, że trąci myszką (książka); długi cykl wydawniczy.
Treści aktualne, kompleksowo o ogrodzie warzywnym i rabatach ozdobnych. I wszelkich bolączkach ogrodnika naturalnego. Polecam gorąco, choć wydawałoby się, że niemieccy autorzy nie mają wiele do powiedzenia w kwestii warzywnych ogrodów naturalnych i ekologicznych, mało uprawia się tam warzyw i owoców w ogrodach przydomowych. Ale jest instytucja miejskich ogródków działkowych.
Bozenko, wybacz spoznienie. Nie jestem w stanie ogarnac forum nawet w ulamku
Z calego serca gratuluje kolejnych setek i zycze sil, zdrowia, pogody ducha.
Dziekuje Ci, ze jestes z nami i dajesz nam radosc, uczysz nas i dla kazdego masz cieple slowo
Kasiu na ogół sypiesz humorem a tu mi tak poważnie i pięknie napisałas ze aż za serce łapie. dziekuję bardzo serdecznie.
Bozenko, wybacz spoznienie. Nie jestem w stanie ogarnac forum nawet w ulamku
Z calego serca gratuluje kolejnych setek i zycze sil, zdrowia, pogody ducha.
Dziekuje Ci, ze jestes z nami i dajesz nam radosc, uczysz nas i dla kazdego masz cieple slowo
Może stałem się troszkę monotematyczny, ale ten dzień również spędziłem pożytecznie. Tym razem zrobiłem grzybka z drewna. Teraz trzeba go jeszcze zainpregonować, kapelusz na ciemny kolor, nóżkę na jasny, ale póki co warunki pogodowe nie pozwalają zbytnio na ten zabieg. Jako ciekawostkę powiem, że został on wykonany z jednego kawałka drewna, bez żadnych łączeń
Vito dla ciebie w podziękowaniu.
Magnat p. L. Komarnickiego (I.v.)
Dzięki Mariusz, za fotkę i impuls do szukania. Do Bolestraszyc chętnie się wybiorę. Ania asc, u Ciebie zglosiła chęci, kto wie, może się przyłaczę. Ode mnie to też całkiem blisko, niech tylko wreszcie ta zima odpuści. Gonię resztkami energii! Dzięki tobie zrobiłam listę posiadanych irysów syberyjskich. Dobre i to w środku zimy
U mnie też dachlawinen było ciągle i założyłam płotki śniegowe.. pomaga Kosztuje niewiele i Adamo Ci przykręci..a jak nie to nas zaprosisz i ci przyczepimy
Bo wcześniej było tak... drabiny , deski i co się da..... i wcale do nieba nie ma zamiaru włazić....
Mam pytanie do znawców tematu. 3 lata temu posadziliśmy wzdłuż płotu tuję Kórnik i Gelderland. Czy powinnam je już przyciąć czy poczekać aż osiągną pożądaną wysokość i dopiero wtedy to zrobić?
Powiem szczerze że Kórniki troche słabo rosną a zależy mi na szybkim osłonięciu się od tej strony. Czy przycięcie pobudzi ich wzrost?
Kórniki w tle
Gelderlandy - one szybko rosną na długość ale mam wrażenie że zbyt ażurowe są