jakby cos pisz... ja gotuje czesto (znaczy codzienne ele często cos nowego) napisz czego szukasz a może będę mogła pomóc. kaczka, ryby, miesa... zupy....desery...to jak wyzwanie
rzeczy o trudnych nazwach wymyślasz dobre
muszę spróbować tej tajskiej..właśnie zastanawiamy się z M co na te urodziny podac..ofkors standard rosół i mielone ale chryste...urozmaicilam bym coś jednak...
Łucja mielone u mnie uwielbiane urozmaicam wkladając pieczarkę do środka Navi eMowi przeczytałam że twoj piecze a on że to ja do cukierni pojadę leń! ty czesto korzystasz z kwestismaku.pl prawda? i chyba ciekawiej gotujesz bo czytalam kiedys u ciebie że zupe tajską robisz...
Ania Agata to kupię cos z czarnej porzeczki cukru dam tyle co w Twojej wersji, nic nie zmieniam bo boję sie zaryzykować. eM kupił tortownice 27cm czy to wystarczy na 17doroslych i 8 dzieci??może 2 torty zrobic
Asia dokładnie! gotować mogę ale to myślenie...............grr............i mam wrażenie ze non stop to samo robię. wiesz takie pewniaki w zamrazarce mam ale wlaśnie nudza mi się one... Kasia my zupy lubimy, eM trochę psioczy i woli jak jest mięcho to mus robic i to i to. ale tez wychodze z założenia ze domowe musi być, widze ze jest taki trend zamawiania obiadów do domu ale to nie dla mnie, ja lubię pichcić tylko kreatywność mi siada Agata u mnie dziewczyny tez niby w przedszkolu/źłobku jedza ale ja to lubię jak o 16 wracają i zupe w domu zjedzą. i zawsze tak ze uszy im sie trzęsą więc niewiem jak to z tym jedzeniem w tych instytucjach jest.. fajnie masz z tym garem bo pewnie sporo warzyw robisz. ja musze sobie jakis kalendarz sezonowości warzyw wydrukować bo powiem Ci że jest wiele warzyw ktorych nigdy nie robiłam...bakłażan, batat, cykoria...no mnóstwo..zero weny. nudna jestem
TEŻ TAK MACIE
Już nawet sobie pomyślałam, że i zakupy bym zrobiła, i ugotowała, tylko niech mi ktoś wymysli: CO
Ale żeby wszystkim smakowało (ha - przy dwójce dzieciaków, z których co najmniej jeden ma aktualnie fazę niejedzenia!), zdrowe było, nie powtarzało się za bardzo i szybkie do zrobienia było (ewentualnie - nadawało się do odgrzania).
Próbowałam robić menu tygodniowe, ale się nie sprawdzało: jednego dnia mąż późno wraca, więc bez niego nie chciało mi się jeść, innego - dzieciaki zjadły u babci.. I ciągle jakieś jedzenie się marnowało.
Teraz najlepiej mi się sprawdza robienie w weekend jakiegoś gulaszu, kotletów mielonych, pulpetów, czyli czegoś, co można zamrozić albo przechować w lodówce. Do tego jakaś zupa, pasta, ryba i dajemy radę
Ja mam 26cm, kremówki kupuję 6 lub 8 opakowań 36% 200g Piatnicy. Dobrze się ubija. Do tego zamiast żelatyny możesz dodać 1 szt serka bo jest bardzo gęsty. Polewa to roztopiona czekolada na parze lub zasmarowany kremem cały tort i potem ozdobiony
Fiolet - mam różne barwniki spożywcze, wystarczy dodać tyle ile mieści się na wykałaczce i masz kolor Dla dzieciaków świetna sprawa, robiłam już torty papuzie czyli rozmieszane kolory lub przekładane z różnych koloróe.
Fotek nie mam bo tort do przedszkola idzie w piątek więc środka nawet ja nie będę widzieć, ale po rozkrojeniu był idealnie fioletowy
Agata fotki rób
jak zrobiłaś fioletowy?
a do kremu z mascarpone ile kremówki? jade dzisiaj kupić tortownice to kupić taką 23 czy 26cm?
a polewe jak robisz?poprostu czekolade się rozpuszcza?
Ania jak robię z samej kremówki ( dziś właśnie) to na 1,2 litra śmietany 36% dodałam pół torebki żelatyny deserowej i dwie płaskie łyżki przesianego cukru pudru. Jak nie daję żelatyny to właśnie marcarpone i trochę cukru.
Dżem, powidła - różne Aha a blaty ciasta nasączam wodą z cukrem i cytryną.
to wszystko.
kurcze dziękuję Wam wszystkim ale przepisy!! no normalnie piec będę a moja 5 latka szaleje z radości, uwielbia mi pomagać w kuchni
Gosia Malkul twój sernik bardzo wykwintnie wyglada i podoba mi się że ten spód gotowiec. jak przy tym dyniowym serniku miałam kruche wygniatać to ręce opadly..niby banał ale po co? ciastka kupię myślisz że można uzywać gotowego twarogu takiego już zmielonego z tesco np? kasia_w ciasto bez mąki?? wow! i właśnie dzięki fotkom Twojego sernika wymysliłam że na niedzielny tort córci zetre białą czekoladę jako dekoracja Navi twój sernik chyba najtrudniejszy, ambitna bestio
ja generalnie lubię też gotować ale niewiem czy tez tak macie męczy mnie wymyslanie obiadów zeby nie bylo non stop to samo...
już pomyślalam sobie nawet zeby może jakiś tygodniowy plan obiadowy robić :/
Ania, Agata piszecie o soli w tym cieście czekoladowym? bo potem do kremu to tylko kremówka i mascarpone tak?
powidła kwaskowe to śliwkowe np?polecasz jakieś?
powiem Wam że pierwszy raz będe robić ale nie boję się że mi nie wyjdzie, tylko kazdy szczegół musze mieć obcykany
Tak właśnie jak Ania mówi powyżej, minimalna ilość cukru pudru by krem był tylko śmietankowy, powidła jak najbardziej ale raczej kwaskowe niż ulepek
Polewę dzieciakom robię z gorzkiej czekolady.
U mnie dzieciaki też były sceptyczne przy dodawaniu soli, ale potem to miskę wyrywali sobie do wyskrobania