Sylwia ja bym mogła drugiego mieć chłopaka, ale przecież obie wiemy, że to nie ma większego znaczenia ))) napewno znasz to: jeśli chcesz rozbawić Boga, to powiedź mu o swoich planach ) no i drugie: ....że wina zawsze leży po dwóch stronach - żony i teściowej ))
Buziaki!!
p.s. to wstawię jeszcze jedno z moich ulubionych zdjęć Oli - zdjęcie robione na działce, miała 16 miesięcy )
Agnieszko mam i polecam Lirope .
To na zdjeciu jest z 1 września
Specjalnie dla Ciebie poszłam zobaczyć jak wyglądają teraz i są cudne - zielone ,sztywne listki - jutro zrobię zdjęcie.
Ja wiosną podzieliłam tą kępę i ładnie sią przyjeła.
Zdecydowanie polecam .Co do miejsca to widzę że są różne zalecenia.Moje rosną większą część dnia w słońcu - do południa cień, a po południu słońce.
Idę kuknąć do Ciebie
Lenko - wyglądają prześlicznie. Moja rabata frontowa jest od północnej strony domu. Cień jest w większości dnia, ale w lecie rano i po południu/wieczór jest słonecznie. Wyczytałam, że nadają się przede wszystkim do cienia i półcienia ale radzą sobie dobrze również na słoneczku... Chyba spróbuję. Dziekuję za odpowiedź i czekam na foteczki - jeśli dasz radę - bo to nie musi być od razu
Bozenko, pszenica wysypana, tylko na razie noc wygania, noc przygania, wiec nie wiem, czy byly.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie i zostawiam troche koloru, bo ostatnio bialo czarno za oknem
Kasiu jak przychodziły to może i znów przyjdą i tym razem by się najadły. Mam nadzieję ze przyjda i docenią Twoje starania.Dzięki za kwiatka bo koloru faktycznie brakuje.
Bozenko, pszenica wysypana, tylko na razie noc wygania, noc przygania, wiec nie wiem, czy byly.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie i zostawiam troche koloru, bo ostatnio bialo czarno za oknem
Co by Wam tu dzisiaj napisać w ten zimowy wieczór, żeby nie było że zaniedbuję wątek ........
Będzie odświeżenie tematu naszej "palmowej" sosny teraz przyprószonej śniegiem
Były dwie, ale drugą trzeba było niestety wyciąć, bo wchodziła w planowany obrys domu i mus było to zrobić przed kopaniem fundamentów, bo teraz to byłoby już mało realne do wykonania, chyba że przez specjalną ekipę świadczącą usługi pielęgnacji drzew, w tym metodą alpinistyczną - na szczęście znam taką firmę, ale nie trzeba było jej angażować, bo zadanie wykonał osobiście mój M., który wie jak się to robi.
O takie były i ta bardziej z przodu (wycięta) zagłuszyła tą drugą, co się okazało po wycięciu, jak ukazał się niemal łysy pień. suche gałęzie zostały usunięte i mamy teraz palmę
tutaj widać sosny a za nimi narożnik, który przeszedł dzięki Ogrodowisku niezwykłe przeobrażenie w Roku Pańskim 2012
Oczywiście dostaliśmy z Ochrony Środowiska zgodę na wycinkę. Dostałam wczoraj wezwanie do złożenia raportu na temat realizacji na posesji ( ) nasadzeń rekompensacyjnych z podaniem gatunku w celu dokonania odbioru przez wydział. Miało to być drzewo ozdobne, sadzonka I klasy o obw. pnia min. 8 cm na wysokości 100 cm...
Dzisiaj złożyłam pismo i napisałam, że zrealizowałam:świerk serbski (picea omorika) – sztuk 11 oraz żywotnik zachodni Szmaragd (Thuja occidentalis) – sztuk ponad 20 (przyp. posadziłam o wiele więcej,bo ponad 40, ale nie liczyłam dokładnie )) oraz załączyłam foty ww narożnika i kawałek thuji dla przykładu
O Nigrze nie pisałam, bo nie wiadomo czy po zimie jej nie trafi bo to jej pierwsza zima u nas i jest wystawiona póki co na mocne i zimne wiatry...
Tak poleca Gabriela ( ogród w budowie nieustającej).
"Ja nie mam folii, tylko na spodzie jest siatka i włóknina na nornice, polecam ten sposób, jak nie chcemy dzielić się marchewką ze zwierzątkami.
Mój warzywnik jest zaimpregnowany zwykłym Drewnochronem, w środku tylko od góry. Do 10 lat na pewno wytrzyma, poza tym co jakiś czas trzeba wymienić ziemię w skrzyni, więc nie będzie kłopotu żeby wymienić całe ustrojstwo.
Tak to wyglądało po założeniu."
Znalazłam też coś takiego na forum i jest całkiem fajne:
O wielka TY!!!! ja już widziałam na forum te skrzynie i mi wsiąkły...zapomniałam gdzie!
No właśnie cos takiego chcę tylko moje będą na biało na zewnątrz pomalowane...
Te kolejne też są fajne...dzieki Co dwie głowy to nie jedna
No to gdzie ja mam takowe u siebie pomieścić .... hmmm chyba muszę sąsiada z ogrodzeniem przesunąć .....