Moje serdeczna koleżanka uprawiala w poprzednim sezonie arbuzy w gruncie. Obrodzily jej tak, ze mogla sklep zalozyc, waga 4-6,5 kg. takie jej urosły. Słodkie i soczyste. Okolice Lublina
Wydreptałam dziś w śniegu taką mini rabatkę pod ambrowcem na przedpłociu (płot frontowy się kiedyś pojawi). Co niskiego warto tam dać? Reszta przedpłocia to trawa.
Pomysły:
• sesleria jesienna + szałwia Compact Deep Blue
lub
• jakieś turzyce + coś?
Oooo, ciemierniki rzeczywiście cudne!
Jakie to odmiany?
Trzy lata temu zobaczyłam po raz pierwszy ciemierniki na żywo.
W pobliskim ogrodniczym wyhamowałam przed wielką donicą z kwitnącą rośliną.
Kiedy do niej podchodziłam, byłam przekonana że jest sztuczna.
Krzak był chyba 3x większy od tego Twojego białego cudu.
Kosztował fortunę.
Rozpisałam sobie obsadzenia szklarni 4x3 m tak jak Zuzanna Antracyt. Skrótami ale będę wiedzieć. Krzaki co 60 cm.
Rabaty są metrowej szerokości i ścieżka też.
Od lewej na początku arbuzy i melony potem fasolnik chiński i reszta to pomidory. W ziemi jest dużo obornika więc chcę spróbować te arbuzy i melony od południowej strony.
Dziś sobie walentynkę zrobiłam
Takich dorodnych, zwłaszcza jak ten jasny, to na żywo nie widziałam nigdy. Musiały być moje!
Zawaliłam oczywiście z cebulowymi i dzis zdopingowała mnie Lilarose, żeby je choć wsadzić w donice, żeby się nie zmarnowały. Zakwitnąć pewnie nie zakwitną, ale może po sezonie wysuszone i zasadzone jesienią będą cieszyć za rok.
U nas białego nie ma. Mrozi nocami ostatnio ostro. Dziś godzinkę cięłam w ogrodzie drzewa. Lecę na akord dosłownie, żeby jak najwięcej zrobić w tych mikro chwilach dla ogrodu
Twój tunel nie będzie dużo mniejszy od mojej szklarni. Nie doradzę ile zmieścisz tam krzaków, bo nie wiem ile masz wejść. Tak jak ja, czy tylko jedno? Ale może rozrysowanie moich donic/pierścieni pomoże Jak widać ścieżkę zmniejszyłam do wygodnego minimum i dzięki temu 2 rzędy pomidorów mi się mieszczą na mijankę.
Ziemia w pierścieniach to moja rodzima + glina + kompost + obornik kompostowany + popiół + skórka banana w nogi sadzonki. Wymieniam na głębokość ok 1,5-2 szpadli. Donice wystają ok 10cm i do tej wysokości ściółkuję. Wybieram słomę bo akurat mam do nie dostęp, ale moim zdaniem na plus jest to, że jest to sucha, ciepła ściółka. Dobrze trzyma wilgoć i raczej nie niesie zagrożenia chorobami czy pleśnią. Przy okazji bardzo lubię jej zapach