Ale zasuwam! Jak się postaram, to też dostane bułkę, tak jak ten pies od Agniechy973
Odśnieżę też kawałek lasu, bo marznę w nogi, no wiecie kiedy....
I niech mi nikt tu nie podskakuje, bo skacze to JA!
I taka to była obrazkowa historia o niedzieli na leśnym za.....jefajnym czymś.
Tym, którzy "tuliskają","buziają" itp - a ja Was wszyskich GRABIĘ!
To ja pisałem, Andrzej
Pozdrowienia z lasu.
P.S.
Na narty to się chyba z wami nie wybiorę, jakoś za bardzo na mnie grawitacja działa. No chyba, że mnie kto wołami wyciągnie.Piżmowymi.
Kończę bo Ż właśnie powiedziała, że chyba stowarzyszenie eM-ów zakładam.