Miło zobaczyć na zakupach ruch przy ogrodowej półce Jedna pani ładowała do koszyka wory z ziemią, druga oglądała nawozy - ja tez muszę zobaczyć czy został mi jeszcze jakiś florowit, podlałabym trochę oleandra i mateczniki pelargonii i fuksji.

Muszę sobie dziś pozapisywać żelazne rośliny na listę wiosennych zakupów

A tymczasem mrozisko trzyma, śniegi zalegają, ale w domu i w sercu wiosennie




Pozdrawiam kwieciście !!!

siaaska napisał(a)



Z donicą był tak wysoki jak moja Pelcia

Ślicznego amarylisa wyhodowałaś Pelcia też już coraz większa W przyszłym roku to już go pewnie przerośnie

Czy mi sie wydaje czy obok już jakieś małe dzieciatko rośnie???

jaki wielki i piękny amarylis, córcia zachwycona

Marta wróciłam do wcześniejszych stron nacieszyć oczy Twoimi Limelightami Są boskie ! Cudnie Pelcia przy nich wygląda Napisz mi proszę jakie one tam mają stanowisko ? I jaką ziemię im dałaś przy sadzeniu i czym i kiedy nawoziłaś ? Też takie chcęęęęęę !!!

arcobaleno napisał(a)

I w limonkach, które już zaczynają przybrudzać się różem

witaj Marto
jestem tu pierwszy raz, ale zapewne nie ostatni

oczarował mnie Twój ogród...tyle koloru...radości....po prostu przepięknie......stworzyliście cudne miejsce...jeśli pozwolisz będę zaglądała

pozdrawiam

edit nie sposób nie powiedzieć nic o Twoich limkach...aż trudno uwierzyć że mają jeden sezon

arcobaleno napisał(a)

Miło zobaczyć na zakupach ruch przy ogrodowej półce Jedna pani ładowała do koszyka wory z ziemią, druga oglądała nawozy - ja tez muszę zobaczyć czy został mi jeszcze jakiś florowit, podlałabym trochę oleandra i mateczniki pelargonii i fuksji.

Muszę sobie dziś pozapisywać żelazne rośliny na listę wiosennych zakupów

A tymczasem mrozisko trzyma, śniegi zalegają, ale w domu i w sercu wiosennie




Pozdrawiam kwieciście !!!

Ale piękne zdjęcia, niby jeden kwiatek, a efekt......, masz talent

irenko - córcia miłość do kwiatów ma we krwi po mamusi

Rany Netko - ja też już chcę mieć te kwiaty ! Uwielbiam je i to był mój zdecydowanie najlepszy ubiegłoroczny zakup ogrodowy Stanowisko mają spokojne i po południu dość cieniste, ziemia u mnie gliniasta, ale w dół nasypałam czarnoziemu z torfem kwaśnym zdaje się, choc one chyba kwaśnego miec nie muszą. A podlewam jak wszystkie swoje florowitem.

Beto - dziękuję za tyle miłuych słów i zapraszam częściej Sama jestem ciekawa jak Limki przetrwają zimę i jak będą wyglądać w tym roku - kupiłam wiosną już spore okazy z zapewnieniem sprzedawcy, że będą kwitły...i się nie zawiodłam

Gosinak - trzeba sobie jakoś umilać ten zimny i szary styczeń !

Witaj Marto. Piękny masz ogród Zdjęcia robisz rewelacyjne, jesteś fotografką? Pooglądałam wasze zmagania z murkiem. Bardzo przydatne info. W tym sezonie zamierzamy z mężem takowy wyczarować Mam pytanko ile wasz murek ma wysokości?
Będę zaglądać. Pozdrawiam

Witaj Marleno Taaaaak - jestem zapaloną fotografką-amatorką - jak większość z nas tutaj

Nasz murek ma różną wysokość bo teren jest pochyły, zaczyna się od zera prawie a już połowie można na nim wygodnie usiąść

Jak tam u Was pogoda? U nas od wczoraj odwilż co mnie cieszy ogromnie, bo już tych mrozów znieść nie mogłam ! Śniegi topnieją i mimo szarości i brzydoty jest to dla mnie mocno oczekiwany widok
Kazdy kolejny dzień przybliża nas do wiosny

Żegnaj styczniu


W tym roku pierwszy raz eksperymentalnie okryłam calą rabatę pod garażem, na której rosną rh (które w tamtym roku w ogóle prawie nie kwitły bo zmarzły), azalie i hortensje. Jedną horti zostawiłam bez okrycia bo w ubiegłym roku kwitła mimo mrozów Otrzepałam śniegowe czapy i przy okazji zajrzalam pod kołderkę - są powyginane od ciężru śniegu, ale wyglądają chyba nieźle, pąki są - jest szansa na kwiaty Na wiosnę dostaną siarki i obornika.



W przyszłym tygoniu jak wrócimy z krótkiego feriowego wypoczynku zabieram się za siaaaanie Nasionka już czekają !

Możesz spokojnie stać się profesjonalistką i zarabiać kasę, którą później bezkarnie wydasz na roślinki