Ja też nie mogę doczekać się prac ogrodniczych w przedogródku, bo brukarskie właściwie już skończone, drobne poprawki i detale wykończeniowe już na wiosnę.
A to ostatni etap- ścieżka wzdłuż garażu.
Miejsce od ścieżki do ogrodzenia przeznaczone jest na domek ogrodowy z wiatą, tam nie przewiduję żadnych nasadzeń. Na końcu ciągu gospodarczego umieszczę kompostownik.
Nie zwracajcie uwagi na ten bałagan- tu jeszcze trwa budowa
Bożenko ano jestem I to bardzo zdziwiona, bo mi się ciągle wydaje, że mało robię Co do wianka ... w tym na stół, tak będą świeczki
Anek no kurde ale żebym nie pamiętała co robiłam przez lato??? Dobrze, że dokumentacje mam foto bo inaczej krucho by było
Ula a ja nie robię podsumowania, po prostu tak jakoś chciałam pooglądać ten mój "ogród"
Monika wpadaj, wpadaj I ja pozdrawiam
.....Nie byłam ostatnio na forum (tzn zalogowana byłam ale nie siedziałam przy kompie ) no bo przecież Święta za pasem. W sklepach szaleństwo! Ludzie ganiają jak opętani, włażą na siebie, niemal wyrywają sobie produkty z rąk.....no masakra To chyba jedyna rzecz jakiej nie lubię przed Świętami - czyli szał marketowy
Jutro przecież Mikołajki więc Kuba dostał zadanie bojowe i miał zrobić kanapki dla Mikołaja... i zrobił
Na dworze minus 7, ostatnie bukszpany w piwnicy, wolę nie ryzykować. To ostatni dzień na wolności.
Sikory wreszcie zaprzyjaźnione z karmnikiem.
A grudnik zapowiada świąteczny czas.
Udało mi się wreszcie 'ustrzelić' , oczywiście bezkrwawo, nowego mieszkańca ogrodu.
Ilekroć wchodzę w strefę, którą uznał za swoją , to wyfruwa z budki i przeraźliwie na mnie pokrzykuje.
Piekny dzięcioł i zdjęcia.Ja nie mam szans na takie polowanie.Gdzie się ruszę już pieski tam są i nici!
Udało mi się wreszcie 'ustrzelić' , oczywiście bezkrwawo, nowego mieszkańca ogrodu.
Ilekroć wchodzę w strefę, którą uznał za swoją , to wyfruwa z budki i przeraźliwie na mnie pokrzykuje.
Swietnie Hanusiu,że mi o niej przypomniałaś,kiedyś uprawiałam.Warto wrócić bo jest urocza.Ja jeszcze lubię Ostrzeń powabny -sam doskonale się sieje,kwitnie całe lato ,taka wyższa letnia niezapominajka.Siewki rosną i zakwitają nawet jeszcze w tym samym sezonie.Polecam na większe przestrzenie bo się roznosi.Jest też biała i różowa.
Miłe Panie,Do ciasta na uszka daję wyjątkowo jajko.Wtedy nawet jak długo w barszczu popływają to będą się trzymać w całości. Można dać same białko.
Kiedyś była taka rada w książce ,żeby tylko brzegi białkiem smarować, ale dodanie do ciasta jest wygodniejsze,i ciasto dobrze się wałkuje,
Ja uszka podaję osobno.Każdy do swojego talerza nakłada ile ma ochotę.
Tu Hanusia z pytaniem: Czy warto kupić sanki n a zim,będzie śnieg?
Haniu odnośnie pytania o sanki, no pewnie, że warto kupić, moje dziecko dzisiaj trzy razy zaliczyło spacer na sankach, choć śniegu ubyło o połowę
To był ostatni dzwonek, żeby ocieplić moje rośliny. Po minionej zimie postanowiłam być mądrzejsza i ociepliłam też powojniki. Przez cały sezon patrzyłam czy wyjdą czy nie, nawet to puste miejsce podlewałam, ale się nie doczekałam. Opatuliłam trawy, one też są wrażliwe na mróz.
Bożenko ta rabata jest bardzo ładnie skomponowana nawet tak późno wygląda bardzo efektownie, podziwiam i pozdrawiam
Pobawiłam się jeszcze dziś Twoim przeogródkiem
Założyłam że od domu do sąsiedniej działki jest jakieś 3 m. Nie wiem czy dobrze dom wrysowałam w działkę.
Dajanko potuptałam sobie po twoim ogrodzie i zostawiam trójkolorowy ślad
Jaka piękna !! to chyba jest ta szałwia która tak bardzo mi się podoba .Masz ją u siebie Aniu ? Sprawdzę kiedy wrócę do domu ,niestety muszę zając sie teraz bilansem .Bardzo dziekuję za odwiedziny i sliczne kolorki .Dobrego dnia
Dajano szałwię sprowadziłam do mojego ogrodu w ubiegłym roku, zachwyciłam się pięknymi kwiatuszkami i Bogusi z zacienionej, wypytałam o wszystko Bogusię i wiosną jak wysiewałam nasionka do skrzynek okazało się, że ją wcześniej już kupiłam tylko...zapomniałam Mam ją drugi rok i zamierzam wysiewać w następne lata, chociaż sama też się wysiewa, tylko trzeba uważać przy pieleniu, żeby jej nie zniszczyć
Miłego wieczoru życzę
Ojojojojoj straaaaasznie dawno mnie nie bylo, ale juz wrocialaaaaaaaaaaaaaam
I mam zamiar osiasc na jakis czas. Co prawda zaraz musze wyjechac, ale od jutra koniec z lazegowaniem, wieczorami tylko relaks na Ogrodowisku.
Zagladajacym bardzo goraco dziekuje za cierpliwosc do mua
W ogrodzie cisza. Jeszcze w listopadzie powiazalam trawy, ale mam zamiar w weekend je odwiazac
A to dlatego, ze w swiecie, w ktory mnie zanioslo traw ozdobnych wszedzie jest calaaaaaaaaaaaaa masa i w najrozniejszych konfiguracjach i nikt, powtarzam z pelna odpowiedzialnoscia NIKT ich nie wiaze. I powiem Wam, ze te trawy niepowiazane wygladaja cudnie, takie ususzone i poczochrane.
Ponadto tam kanciki to mus absolutny, sa wyciete glebiej i wysepki sa usypane delikatnie wyzej, co sprawia, ze miedzy wysepka a trawnikiem jest taki mini rowek zbierajacy wode, wszystko oczywiscie wysypane drobniusienienka kora lub zrebkami. Obled calkowity jak to wyglada. I tak jest pod kazdym drzewem.
Cisy i bukszpany - tylko wersje kostka lub kula, ewentualnie spirale. Generalnie przy domach malo roslin, glownie solitery, lub male skupiska roslin np. rzadek kostek i tyle. No i trawniki, ktore sa zielone mimo mrozu. Swierki wszystkie rowniutenko poprzycinane, nie ma, ze poczochrane, o co to to nie, pod linijke ciete w stozki.
No i juz sa Swieta, domy przystrojone, lampki, renifery, balwanki, sanie, Mikolaje i te sprawy - o wiankach litosciwie nie wspomne, bo jak zobaczylam swiecacy wieniec zajmujacy pol drzwi garazowych z wielka czerwona kokarda to mnie zamurowalo. Wszystko daje tak po oczach, ze az to jest nierealne
Zdjec mam zaledwie kilka i to miernych, czego bardzo zaluje, ale tak to jest jak sie zabiera aparat bez ladowarki
Aniu,bardzo dziękuję za pamięć i różyczkę.
To mój ulubiony kolor.
Ja mam to samo.
Kocham starocie,stare gratki.
Romantyzm...ale z tego co mi się przypomina Ty już to u mnie odkryłaś.
Nadajemy na tych samych falach
Sama siebie nazywam "staroć".
Tak z żartów oczywiście bo podchodzę do siebie z dystansem.
A takie coś mam w sypialni.
O jak mi się podoba ,to co napisałaś ,dokładnie romantyzm i sentymentalizm .Trudno zmienić naturę a właściwie i po co? Inni też mają swoje miejsce na świecie.Najważniejsze być sobą !
Motyw wilca ,piękny .Ale się napracowałaś .To wymaga dużego skupienia i dokładności bo poprawki nie możliwe.Tak mi się wydaje.