Ela, nie wiem o jakim zdjeciu piszesz, nie weszlo, nie widze...Nie obrabiam zdjec tutaj pokazywanych, bawie sie swiatlem i kontrastem, czesto uzywam tez filtrow
Ogrod dalii...Tak, to napewno ciezka praca, ale i jaka wdzieczna i piekna; tak, to raj
Ostatnio dostalam piekna ksiazke o daliach...Moze jakas zawita do mojego ogrodu? Piekne sa, masz racje
Kasiu dziękuję za podsunięcie pomysłu z węglem. Terra preta - temat rzeka czytałam i czytałam dużo wiedzy.
Tak jak napisałaś rozrzuce po kompostowniku. Wszystko tam jest od liści, trawy skoszone tylko węgla brak. Boje się tylko aby w nim nie było metali ciężkich tak mi eM powiedział.
Na wiosnę kupię węgla drzewnego rozgniote i wsypie do gnojówki z wrotyczu odstawiam na 2 tygodnie i później polewam kompost.
Byłam na wsi ostatnie porządki zrobione. EM jeszcze skosil trawe bo urosla będzie mniej sianka przed wertykulacja na wiosnę. Liście wygrabione jeszcze na dwóch brzozach nad oczkiem trochę liści i nie siatka na oczku jeszcze została. Będzie jeszcze pogodnie to ściągniemy.
Dzisiaj bardzo dobra pogoda do wszelkich robót ogrodowych. Przesadzalas jeszcze niezapominajki. Podpalam roku bo miały sucho. Niby wilgotna pogoda , ale ziemia nie taka mokra.
Muszę jeszcze ściąć gaure różowa i zabezpieczyć. Mam ją pierwszy rok czy przezimuje.
Jak wyjeżdżałam też padał później w Zalesiu już nie. Teraz dosyć mocno pada w Wawie.
Walka walka ale nie prawie 3 m-ce. W każdym razie dostawca paczek z firmy której tu nie wymienię,że jeżeli zamawiać co kolwiek to nadchodzący tydzień jest ostatni. Nie będą w stanie dostarczyć tyle paczek przed świętami. Dostarczyciele też chorują i nie ma kto pracować.
Cebulki już posadziłam w słonecznym suchym.miejscu
Oj Basiu koperta z folią kubełkowe może dlatego było jej dobrze i jeszcze w papierze.
Najważniejsze że dostarczyli - lepiej późno niż wcale.
Muszę jeszcze to napisać.
Kiedyś mieszkałam w URsusie pod WAWA i moja mama wysłała do mnie list. Przyjeżdżam do mamy za miesiąc i mówi mi że napisała do mnie czy otrzymLam list, odpowiadam ze nie.
Następnego dnia pobytu u mamy listonosz przynosi pismo z adnotacja zwrotna po rusku tutaj takiej miejscowości nie ma poczta Kijew URSS.
Te cymbały z poczty zamiast do URSUS-a wysłali na URSS Ukrainę.
Śmiechu co nie miara. Jak tylko mowa o poczcie zawsze to wspominamy.
O kurza - to i kobylka ma jak w raju.
Piękna jest z gwiazdka na czole, widać zadowolona ze swojego apartamentu.
Też mam kilka Buczków bardzo mi się podobają. Grujecznika jeszcze nie mam,ale muszę kupić już któryś z kolei widzę taki piękny.
Miłorząba mam kiedyś kupiłam w Tesco takiego malucha i tak sobie powoli rośnie, nie nalegam aby rósł szybko.
Wydaje mi się, że to rozplenica (piorkowka) Pennisetum Alopecuroides Red Head. Piękna jest. Co jakiś czas ma takie kwitnienie od czego to zależy pewnie genetyka się odzywa. Mieszaja gatunki aby coś lepszego innego wyrosło.
Ja kupiłam w tym roku rozplenice bordowe i też miały takie końcówki.
Aniu chyba tak zrobię, te zimy takie byle jakie. Posadzę na ok 10 cm głębokości i przykryje liśćmi i świerkiem.
Jakbym posadziła w donicy mogłaby za wcześnie wyjść z ziemi. Roślina ma jakiś cykl i musi przezimować.
Dobrze ,że pod choinkę nie dostałaś
Najważniejsze ,że się nie uszkodziły ,
...ale też nie wiem czy można jeszcze sadzić ,
ale jak zazwyczaj zimują w glebie ,
to jak bym je posadziła ale przykryła czymś ,
jakimś chociaż świerkiem albo chociaż wiórkami ???
Chce się podzielić z wami jak działa Polska Poczta nie uwierzycie dostałam dzisiaj list z cebulką lilii od Gobasi. List szedł do mnie prawie 3 m-ce w Ciechanowie nadany.
Gdzie leżała nie wiadomo bo to list zwykły. Już miałam różne myśli może się Gobasi pomyliły adresy i masz tu doszło adres prawdziwy. Tylko poczta Polska może takie jajca robić.
Cebulki jedna większą druga ciupinka w doskonałym stanie nawet w ciągu tych miesięcy nowe korzonki wypuściły.
Mam pytanie czy można ją jeszcze posadzić do gleby.
W Mrówce, wiesz ten market budowlany, można wynająć mocną rozdrabniarkę. Ona tnie wsio jak leci.
Z małymi rozdrabniaczami ten problem, że pęczka gałazek nie włożysz. Tylko pojedynczo. Mnie to wkurza, bo ja mam masę z wierzby. Ryobi, to tylko do bieżącego siekania.
Tak już przycięłam.ok 10 cm nad ziemią. Posadz tak aby woda nie stała na lekkim podwyższeniu i orzysyp liśćmi.ewent liście przykryj stroisze choina aby nie zostały rozwiane